Pruchnik. Prokuratura w Przemyślu wydaje oświadczenie ws. kukły Żyda
"To nieprawda, że Prokuratura Okręgowa w Przemyślu prowadzi postępowanie w sprawie spalenia kukły w Pruchniku" - informują śledczy. W Wielki Piątek mieszkańcy dokonali symbolicznego linczu na kukle przypominającą Judasza - apostoła który zdradził Jezusa.
23.04.2019 | aktual.: 23.04.2019 21:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Czynności wyjaśniające dotyczące piątkowej inscenizacji wszczęła i prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu" - informuje w oświadczeniu przemyska prokuratura. "Wbrew pojawiającym się w mediach informacjom, policyjnego postępowania nie zlecała prokuratura – była to inicjatywa samej policji" - dodaje. Jeszcze we wtorek rano informowano, że czynności zleciła sama prokuratura.
Wielkanocny rytuał
Kukłę powieszono z czwartku na piątek przy ul. Jana Pawła II w Pruchniku (woj. podkarpackie). Następnego dnia przeniesiono ją w pobliże kościoła, gdzie doszło do "sądu nad Judaszem". Polega on na uderzaniu kijem za każdego srebrnika, którego Judasz otrzymał za wydanie Chrystusa. W sumie było ich 30. W biciu kukły mężczyzny z pejsami uczestniczyły dzieci zachęcane przez dorosłych.
Później kukłę przeniesiono w pobliże rzeki, odcięto głowę i wrzucono do wody. Jeden z mężczyzn, który prawdopodobnie był organizatorem wydarzenia, głowę kukły spakował do czarnej torby.
Miasto nie wiedziało
Po nagłośnieniu sprawy w mediach, oświadczenie wydał burmistrz Pruchnika Wacław Szkoła. "W związku z zaistniałym w Wielki Piątek zdarzeniem, polegającym na zorganizowaniu tzw.: "Sądu nad Judaszem” przez niewielką grupę osób, informuję że nikt z Urzędu Miejskiego nie organizował ani nie wydawał zgody na jego przeprowadzenie" - czytamy w oświadczeniu.
- Faktem jest, że w przeszłości odbywał się taki "Sąd", jednak kilkanaście lat temu został zaniechany. W obecnych czasach, gdy próbuje się przypisać Polakom zbrodnie dokonane przez okupantów podczas II wojny światowej, podobne inscenizacje mogą zostać wykorzystane przez wrogów naszej Ojczyzny jako przykłady rzekomego antysemityzmu Polaków - dodał Szkoła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl