Prowokacje i spiski, czyli jak kreuje się rzeczywistość
Przez lata wmawiano nam o tym nieprawdę - zdjęcia
Cel uświęca środki - rządy, armie i służby specjalne robią to od wieków
Jeżeli rzeczywistość nie przystaje do naszych zamierzeń, trzeba ją sobie wykreować. Od dawien dawna taką zasadą kierują się rządy, armie i służby specjalne. Prowokacje, intrygi, spiski, tajne operacje - historia pokazuje, że pomysłowość i wachlarz makiawelicznych metod stosowanych przez państwa jest niezwykle bogaty. Jak powszechnie wiadomo - cel uświęca środki.
Po co to wszystko? Do dezinformacji, znalezienia wygodnego pretekstu, zrzucenia odpowiedzialności na innych czy odwrócenia uwagi opinii publicznej. W prowokacjach i kreowaniu zdarzeń specjalizują się zwłaszcza dyktatury i systemy totalitarne, wykorzystujące je później w swojej propagandzie. Ale w historii świata nie brakuje przykładów, gdy po wątpliwe moralnie metody sięgały również państwa uznawane powszechnie za obrońców wolności i demokracji.
Oto subiektywny zestaw dziesięciu znanych wydarzeń z ostatniego stulecia, których rzeczywisty przebieg diametralnie odbiegał od tego, co próbowano wmówić światu.
Na zdjęciu: radiostacja w Gliwicach, która w 1939 roku była celem osławionej prowokacji ze strony nazistowskich Niemiec.
(tbe / WP.PL)