Protesty przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego
Jest spokojnie
Protestujący przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego
Zwolennicy i przeciwnicy zmian dotyczących Trybunału Konstytucyjnego manifestowali w czwartek przed jego siedzibą w Warszawie.
"Chcemy konstytucji, nie rewolucji" - skandowali przeciwnicy. Popierający zmiany wprowadzane przez PiS wołali: "Ratujmy Polskę". Obie grupy rozdzielał kordon policji.
(WP, PAP, TVN24, oprac. mg)
Zwolennicy kontra przeciwnicy zmian w TK
Przed Trybunałem Konstytucyjnym zebrały się dwie grupy - zwolenników zmian wprowadzanych przez PiS i ich przeciwników. Obie grupy przekrzykiwały się: "my bronimy demokracji" - wołali jedni. "Wy bronicie dyktatury" - odpowiadali drudzy.
Te same hasła. Kto ma rację?
Zebrani skandowali nawet te same hasła, uważając, że bronią w ten sposób swoich racji. Obie grupy śpiewały hymn.
"Chcemy konstytucji, nie rewolucji"
Grupa, w której byli przedstawiciele m.in. Komitetu Obrony Demokracji, wykrzykiwali hasła: "chcemy konstytucji, nie rewolucji", "państwo prawa - nasza sprawa", "wolne media - wolna Polska". Na ich banerach widniały napisy: "Konstytucja, Trybunał, Demokracja!" oraz "W obronie niezależności TK".
Czerwcowa ustawa
W tym czasie TK badał czerwcową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, która była podstawą wyboru przez poprzedni Sejm pięciu sędziów TK. Pierwotnie zaskarżyło ją PiS, kwestionujące ten wybór, ale potem wycofało skargę. Ponowili ją posłowie PO i PSL, a przyłączył się do niej RPO.
Prezydent odebrał ślubowanie
W Sejmie tej kadencji PiS przeprowadziło swoją nowelę ustawy o TK, doprowadziło też do przyjęcia uchwał unieważniających wybór sędziów przez poprzedni Sejm i wybrało nowych sędziów, od których prezydent Andrzej Duda odebrał już ślubowanie.