Protest przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach

Mężczyzna w masce tygrysa zamknął się w klatce przed szczecińskim urzędem miasta, w której spędzi najbliższe 24 godziny. Aktywista Szczecińskiej Inicjatywy na Rzecz Zwierząt Basta! Łukasz Musiał protestuje przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach oraz bagatelizowaniu tego problemu przez Władze Miasta.

Protestujący jest jednak zdeterminowany. Liczy, że urzędnicy przyjdą, by z nim porozmawiać. Happening to nie tylko krytyka cyrków, ale i magistratu, który według stowarzyszenia na rzecz zwierząt Basta wynajmuje teren przyjeżdżającym do Szczecina cyrkom.

Przed urzędem miasta zbierane są też podpisy osób, które są za wprowadzeniem zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Podobny zakaz obowiązuje już m.in. w Wielkiej Brytanii, Holandii, Szwecji, Kostaryce, na Węgrzech czy Chorwacji, a nawet w Chinach. Wiele innych krajów wprowadziło przynajmniej częściowe ograniczenia.

(WP.PL/Radio Szczecin/meg)

Według Inicjatywy Basta! władze Miasta Szczecin bagatelizują problem cierpiących zwierząt, wykorzystywanych na potrzeby nieetycznej rozrywki. Inicjatywa chce pokazywać mieszkańcom Szczecina, jak ważny to problem i jednocześnie apeluje o wprowadzenie zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach na terenie całej Polski.

- Tygrysy całe życie spędzają w klatce, słonie są przewożone w małych ciężarówkach. Zwierzęta, zwłaszcza dzikie, przejawiają objawy choroby psychicznej wynikającej z braku przestrzeni - tłumaczy Musiał, protestujący w klatce.

Od lat nie jest też tajemnicą, że w cyrkach wykorzystuje się bardzo brutalne metody "uczenia" zwierząt sztuczek, włącznie z głodzeniem ich, co - zdaniem wielu organizacji broniących praw zwierząt - jest już zwyczajnym znęcaniem się.

Stowarzyszenie Basta! zbiera przed urzędem miasta podpisy osób, które są za wprowadzeniem zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Petycja trafi do władz samorządowych, parlamentarzystów i ministrów.