Tak Rosja uderza w prezydenta Dudę. Wykorzystali jedno zdjęcie

Rosja publikuje zdjęcie Andrzeja Dudy wraz z nieprawdziwą informacją, że prezydent Polski "oddał hołd" żołnierzom Ukraińskiej Powstańczej Armii, która jest współodpowiedzialna za organizowanie i przeprowadzenie ludobójstwa polskiej ludności cywilnej. Białoruska propaganda wyemituje z kolei film szkalujący Armię Krajową.

Warszawa, 14.08.2022. Prezydent Duda podczas Apelu Pamięci przed Pomnikiem Poległych w 1920 r.
Warszawa, 14.08.2022. Prezydent Duda podczas Apelu Pamięci przed Pomnikiem Poległych w 1920 r.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz

15.08.2022 | aktual.: 15.08.2022 18:33

Michał Marek, ekspert w dziedzinie dezinformacji, udostępnił wpisy rosyjskiej propagandy, ostrzegając, że trwa eksponowanie fake newsów nt. "'złożenia przez Prezydenta RP kwiatów pod pomnikiem UPA w Warszawie".

"Rzecz de facto dotyczy oddania hołdu przez Andrzeja Dudę żołnierzom Ukraińskiej Republiki Ludowej - Rosjanie zafałszowali daną informację" - pisze Marek. Propaganda rosyjska wykorzystała do tego zdjęcia udostępnione przez Kancelarię Prezydenta RP w niedzielę 14 sierpnia 2022 r.

"W tym zafałszowanym obrazie rzeczywistości polskie elity polityczne 'kapitulują' przed Ukrainą, oddając hołd 'mordercom' w imię porozumienia z UA-PL i UA jednoczy z kolei wyłącznie 'rusofobia'... Nie po raz pierwszy Rosja wykorzystują wydarzenia historyczne do działań dezinformacyjnych" - podkreśla w drugim wpisie ekspert.

Białoruś wyemituje szkalujący AK materiał

To jednak nie wszystko. "Dziś w godzinach nocnych wyemitowany zostanie materiał Białoruś - Rosja dezinformacja nt. Armii Krajowej. Tezy zawarte w materiale będzie legitymizował m.in. Mateusz Piskorski. Materiał będzie kreował II RP oraz Armię Krajową na 'kolaborantów' i 'morderców'" - informuje Michał Marek w kolejnym wpisie na Twitterze.

Mateusz Piskorski m.in. w 2014 r. wsparł powszechnie nieuznawane referendum na Krymie. Został zatrzymany w 2016 r. przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, postawiono mu zarzut szpiegostwa na rzecz Rosji i Chin. Po wpłaceniu 200 tys. zł poręczenia majątkowego uchylono tymczasowe aresztowanie wobec Piskorskiego, a on został współpracownikiem rosyjskich prokremlowskich mediów - Sputnik i RT.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Michał Marek podkreśla w swoim wpisie na Twitterze, że "dane działania służą demonizacji Wojska Polskiego (m. in. w kontekście kryzysu migracyjnego). Materiał celowo zostanie wyemitowany 15 sierpnia. Inne materiały dezinformacyjne, pojawiające się dziś, kreują Polskę na kraj 'rusofobiczny', 'prowokujący Rosję' i 'fałszujący historię'".

15 sierpnia przypada rocznica zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 r., nazywanej też "cudem nad Wisłą". W 1923 r. dzień ten został ogłoszony świętem Wojska Polskiego.

Tak Rosja uderza w Polskę. Nowa lista celów

Wraz z początkiem sierpnia rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn informował, że rosyjska propaganda chce przekonać świat, że ukraiński będzie drugim językiem urzędowym w Polsce. Rozpowszechnia też kłamstwa o braku miejsc w polskich szpitalach - powodem rzekomych problemów w służbie zdrowia mają być Ukraińcy. Wśród celów Kremla jest także przekonanie społeczeństwa, że Ukraińcy boją się Polaków.

Kreml kontynuuje ofensywę informacyjną przeciw Polsce, Ukrainie i Zachodowi. Rosja próbuje dzielić Polaków i Ukraińców, oczernia nasz kraj i relacje sojusznicze - podkreślał Żaryn.

Wśród propagandowych motywów pojawią się te, że Ukraińcy rzekomo boją się Polaków "jak Niemców w czasie II wojny światowej", Warszawa jest inicjatorem antyrosyjskiej polityki Unii Europejskiej, a nasze działania wobec Rosji i Ukrainy idą "pod dyktando" Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Czytaj więcej:

Źródło: Twitter, WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiepolskarosja
Wybrane dla Ciebie