PolskaProkuratura wszczęła śledztwo ws. katastrofy MiG-a 29. Zabezpieczono m.in. zapis rozmów z wieżą

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. katastrofy MiG‑a 29. Zabezpieczono m.in. zapis rozmów z wieżą

Wszczęto śledztwo w związku z wypadkiem myśliwca koło Mińska Mazowieckiego. Prokuratura chce ustalić, czy zawinił człowiek, czy jednak maszyna. Jak dowiedział się reporter RMF FM, zabezpieczono już m.in. dokumentację techniczną, rejestratory samolotu oraz przesłuchano świadków.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. katastrofy MiG-a 29. Zabezpieczono m.in. zapis rozmów z wieżą
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Radzik
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Pilot czuje się dobrze, prawdopodobnie wigilię będzie mógł spędzić w domu. To dobry pilot – powiedział w czwartek wieczorem w TVP Info Antoni Macierewicz. Szef MON zapewnił też, że wszystkie badania pilota były ważne, a normy zostały zachowane. – Wieża była sprawna, sprawny był system lokacyjny – zaznaczył.

Do wypadku myśliwca doszło w poniedziałek. MiG-29 ok. godz. 17 zniknął z radarów. Pilota i wrak samolotu znaleziono po kilku godzinach. Samolot pilotował w pojedynkę 28-latek. Jak ustaliła Wirtualna Polska, mężczyzna przyznał w szpitalu, że nie użył katapulty.

Jego słowa potwierdzają też osoby, które widziały wrak z fotelem pilota w środku – powiedział nam informator zbliżony do sił powietrznych. Te informacje przeczą początkowej wersji podawanej przez Ministerstwo Obrony Narodowej.

"Wstępne informacje wskazują na to, że samolot oraz systemy lotniskowe były w pełni sprawne, komunikacja z wieżą odbywała się zgodnie z procedurami, a ilość paliwa pozwalała na lądowanie na lotnisku zapasowym" - poinformował resort. Później wiceminister MON Bartosz Kownacki powiedział, że "pilot niemal na 100 proc. się nie katapultował".

Macierewicz poinformował, że podkomisja smoleńska zwróciła się o zdjęcia z wypadku myśliwca. – Porównanie tych dwóch sytuacji jest racjonalne i komisja postanowiła takiego porównania dokonać – powiedział. Szef MON stwierdził, że jest zdziwiony okolicznościami wypadku, zwłaszcza gdy porównuje go z katastrofą w Smoleńsku. - To są rzeczywiście dziesiątki powalonych na ziemię, ściętych wielkich drzew. I samolot, który jest oczywiście uszkodzony, ale skrzydła nie są oberwane – zauważył.

Źródło: RMF FM, WP

monantoni macierewiczprokuratura
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (606)