Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wyborze zakładów futrzarskich „Kurów” jako producenta kurtek skórzanych dla lotnictwa wojskowego.
W sierpniu Najwyższa Izba Kontroli skierowała do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie niegospodarności przy zamówieniu w zakładach „Kurów” kurtek dla pilotów z dęblińskiej jednostki wojskowej. Według NIK, na tej transakcji Skarb Państwa stracił co najmniej 236 tys. zł.
NIK zarzuca wojsku, że nie przeprowadziło otwartego przetargu, zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Kontrolerzy ustalili, że najpierw wybrano oferenta, potem wynegocjowano z nim cenę, a dopiero później wystąpiono do Urzędu Zamówień Publicznych o zakup z wolnej ręki i z wnioskiem do szefa MON o szczególny tryb postępowania w sprawie zakupu. Według prezesa NIK, sprawa ta dowodzi _ lekceważenia prawa i postępowania wbrew jego zasadom, co szczególnie w wojsku nie powinno mieć miejsca_. (mk)