Prokuratura skrzywdziła Stocznię Gdańską?
Jeden z liderów Ligi Polskich Rodzin Antoni Macierewicz w czasie czwartkowej konferencji prasowej LPR i przedstawicieli Rady Nadzorczej Stoczni Gdańskiej SA (PAP/Tomasz Gzell)
Przedstawiciele Rady Nadzorczej Stoczni Gdańskiej chcą złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku, która zrezygnowała z pozwania Stoczni Gdynia o zapłacenie 43 mln zł Stoczni Gdańskiej.
Sygnatariuszami zawiadomienia, które ma być złożone do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, będą członkowie Rady Nadzorczej Stoczni Gdańskiej w Upadłości Roman Giertych (rzecznik Ligi Polskich Rodzin), Witold Hatke i Jan Koziatek.
Mamy szczególne prawo do zwrócenia się do Prokuratury w tej sprawie, dlatego że Stocznia Gdańska w Upadłości to są nasze pieniądze - tzn. my reprezentujemy akcjonariuszy, którzy nas wybrali, to są pieniądze tej spółki - uzasadnił Giertych.
Szef Porozumienia dla Polski Gabriel Janowski zapowiedział, że zwróci się o zwołanie posiedzenia połączonych komisji transportu i łączności oraz skarbu państwa, uwłaszczenia i prywatyzacji w sprawie Stoczni Gdańskiej. Posłowie związani z Ligą Polskich Rodzin mają także wystosować interpelację do ministra sprawiedliwości, w której zażądają przedstawienia podstaw prawnych decyzji prokuratury. (and)