Prokuratura: Aleksander G. był członkiem "Pruszkowa"
Aleksander G. (PAP)
Zarzut przynależności do gangu
pruszkowskiego i wyłudzenia podatku VAT zarzuciła w nocy z
poniedziałku na wtorek katowicka prokuratura b. senatorowi
Aleksandrowi G. (zgodnie z obowiązującym prawem nie możemy używać pełnego nazwiska - WP)
Aleksander G., zatrzymany w poniedziałek w Warszawie był przesłuchiwany w katowickiej Prokuraturze Okręgowej przez ponad osiem godzin - od poniedziałkowego wieczora do czwartej rano we wtorek. Przesłuchanie zostanie wznowione jeszcze we wtorek rano.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, podejrzany nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.
Ponieważ nie zakończyło się jeszcze przesłuchanie Aleksandra G., prokuratura nie skierowała jeszcze wniosku o jego tymczasowe aresztowanie lub zastosowanie innego środka zapobiegawczego.
Najogólniej rzecz biorąc są to zarzuty natury gospodarczej oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. (...)Jest to grupa pruszkowska - powiedział dziennikarzom zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Katowicach, Krzysztof Kołaczek.
Wyjaśnił, że chodzi o wyłudzanie podatku VAT w 1999 roku. Nie powiedział jakich kwot sięgają te nadużycia. Na granicy w Słubicach miała powstać firma, która zajmowała by się zwrotem podatku Vat. Mechanizm był prosty - osoba przekraczająca granicę kraju zostawia fakturę na zakup papierosów. Firma Aleksandra G. fałszuje liczbę wywiezionych papierosów i w ten sposób zarabia.
Prokurator Kołaczek odmówił odpowiedzi na pytanie, czy w zarzutach pojawia się nazwisko zamordowanego w grudniu 1999 roku szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja Kolikowskiego, pseud. Pershing.
Nieoficjalnie wiadomo jednak, że prokuratura zarzuca Aleksandrowi G., że współpracował z "Pershingiem" w procederze wyłudzania VAT-u przy handlu papierosami. Miało to narazić na straty Urząd Skarbowy w Słubicach. (mp)