Prokurator razem z mężem pracowała na miejscu wypadku premier Szydło
Wypadek z udziałem premier Beaty Szydło, do którego doszło na początku lutego w Oświęcimiu ciągle budzi wiele wątpliwości. Tym razem na jaw wypłynęła informacja o tym, że pracująca na miejscu zdarzenia pani prokurator i biegły są małżeństwem.
Oględziny miejsca nadzorowała zastępca krakowskiego prokuratora okręgowego prok. Maria Zębala, a tuż po wypadku w Oświęcimiu pojawiło się dwóch biegłych, w tym Jakub Zębala, mąż prokurator.
Jak podaje Dziennik Polski, który powołuje się na wypowiedź krakowskiego adwokata Zbigniewa Ćwiąkalskiego, do takiej sytuacji absolutnie nie powinno dojść. Służbowa obecność małżonków przy oględzinach może budzić wątpliwości co do obiektywizmu prowadzenia sprawy. „Trudno wyobrazić sobie sytuację, że np. biegły wykorzystał opinię, która byłaby w sprzeczności z dowodami, które zebrała jego żona” – stwierdził Zbigniew Ćwiąkalski.