Prof. Stepowyk: protesty przeciwko wizycie papieża są nielegalne
Profesor Duchownej Akademii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego Dmytro Stepowyk uważa, że protesty przeciwko rozpoczynającej się w sobotę wizycie papieża na Ukrainie są nielegalne i należy traktować je jako wtrącanie się w wewnętrzne sprawy kraju.
22.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przeciwko przyjazdowi Jana Pawła II występuje największa z prawosławnych cerkwi na Ukrainie, podporządkowana patriarchatowi moskiewskiemu. Prof. Stepowyk podkreślił, że papież przyjeżdża na Ukrainę zarówno jako zwierzchnik jednego z największych kosciółow na świecie, jak i jako przywódca państwa Watykan. Zdaniem Dmytro Stepowyka, protesty przeciwko państwowej wizycie są nielegalne i sprzeczne z konstytucją.
Profesor przekonywał, że protesty podporządkowanej Rosji ukraińskiej cerkwii prawosławnej patriarchatu moskiewskiego są - jak to określił - czystą polityką i ingerencją w wewnętrzne sprawy Ukrainy ze strony obcego państwa. Dmytro Stepowyk przypomniał także, że papież przyjezdża na Ukrainę również na zaproszenie dwóch kościołów - grecko-katolickiego, liczącego ponad 5 mln wiernych i rzymsko-katolickiego, mającego prawie milion wyznawców.
Cerkiew podporządkowana Moskwie uważa, że wizyta papieża zaostrzy stosunki międzywyznaniowe i konflikty społeczne. Zdaniem dwóch innych odłamów prawosławia, przyjazd Ojca Świętego sprzyjać będzie dialogowi między chrześcijanami rożnych wyznań. (jask)
Zobacz także:
W Opoka - Jan Paweł II - Ukraina