Prof. Rzepliński: degradujemy się cywilizacyjnie
- Jeśli ktoś myśli, że osiągnęliśmy szczyt hejtu, wzajemnego szczucia się ludzi, to się myli. To dopiero przed nami - powiedział w programie #dzieńdobryWP prof. Andrzej Rzepliński. - Kampania przed referendum ws. uchodźców będzie szczytem. Koszty tego będą straszne - ostrzegał były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
21.06.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prof. Rzepliński skrytykował rządzących za politykę ws. uchodźców. - Teraz degradujemy się cywilizacyjnie, przez to, co mówił "ten, który rządzi Polską" - powiedział były prezes TK, przyznając, że chodzi mu o Jarosława Kaczyńskiego. Dodał, że Beata Szydło kilka razy wypowiedziała się na temat uchodźców "w sposób dziwaczny i pozaeuropejski".
- Do tej pory każdy, kto mówił na granicy: jestem represjonowany i proszę o status uchodźcy, zawsze był wpuszczany. Co nie oznacza, że status otrzymywał - przywołał ustalenia ONZ Rzepliński. Jego zdaniem wypowiedzi polityków obozu rządzącego sprawią, że uchodźców bać się będzie coraz więcej Polaków.
Były prezes TK negatywnie ocenił propozycję zmiany konstytucji. - Wobec panującego u nas reżimu kolejna konstytucja może być tylko gorsza - stwierdził.
Pytany o wysokie, bo niemal 40-proc, poparcie w sondażach dla Prawa i Sprawiedliwości, stwierdził, że będzie ono jeszcze wyższe. - Nie chce porównań do reżimów totalitarnych, ale... będzie większe. Ludzie niestety przyzwyczajają się - ocenił gość #dzieńdobryWP.
Prowadząca program Kamila Biedrzycka-Osica pytała o obecne działania byłego prezesa TK. - Jestem członkiem społeczności naukowej na świecie. Mam tych samych przyjaciół... - mówił. Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy nadal otrzymuje pogróżki. Zastrzegł, że nikogo nie traktuje, jak wroga. - Jarosława Kaczyńskiego także nie traktuję jako wroga, ale jako człowieka, który ma autorytarne przekonania - dodał.