Prof. Piotr Tuleja: sędziowie zostali postawieni pod ścianą
Zdaniem prof. Piotra Tulei, sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, autorzy projektu nowelizacji ustaw sądowych "postawili sędziów pod ścianą". Nie pozwalają im bowiem wykonywać konstytucyjnych obowiązków. - Jeżeli sędziom się tego zakazuje, to jest trochę tak, jakby lekarzom zakazać wierności przysiędze Hipokratesa - ocenił Tuleja.
- Sędzia TK w stanie spoczynku Piotr Tuleja uważa, że postawiono sędziów pod ścianą
- Jest przekonany, że Sejm uchwali ustawę o dyscyplinowaniu sędziów
- Przekonuje też, że sędzia ma nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek publicznego wypowiadania się w obronie konstytucji
- Uważam, że sytuacja stała się sytuacją bez wyjścia. Nie widzę z niej dobrego wyjścia z dwóch powodów. Nie bardzo wierzę w to, że scenariusz polityczny będzie inny niż był w przypadku TK w grudniu 2015 roku - stwierdził sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, prof. Piotr Tuleja, który był gościem programu „Rozmowa Piaseckiego” TVN24. - Nie widać oznak, żeby te ustawy miały być nieuchwalone - dodał mówiąc o projekcie nowelizacji ustaw sądowych, których celem jest m.in. dyscyplinowanie sędziów.
- Sędziowie zostali postawieni pod ścianą - tłumaczy prof. Tuleja. - Z punktu widzenia sędziów są w zasadzie takie trzy przepisy Konstytucji, która dla sędziów jest najważniejszym aktem prawnym. Przepis, który mówi, że Konstytucja jest najwyższym prawem RP, stanowi, że sędzia podlega Konstytucji oraz ustawom, więc podlega przede wszystkim Konstytucji i przepis, który mówi, że umowy międzynarodowe i prawo UE ma pierwszeństwo przed ustawami i w razie kolizji, sędzia ma obowiązek stosować te umowy i to prawo międzynarodowe. Więc jeżeli sędziom się tego zakazuje, to jest trochę tak, jakby lekarzom zakazać wierności przysiędze Hipokratesa - ocenił Tuleja.
Pytany o to czy projekt ustawy autorstwa PiS może zostać poprawiony odparł, że "jakakolwiek kontrola orzeczeń sądowych przez polityków jest wykluczona".
Prof. Tuleja przyznał, że był wczoraj na proteście w Krakowie. - Sędzia TK w stanie spoczynku powinien się wypowiadać we wszystkich sprawach publicznych, które dotyczą Konstytucji. Ponieważ nie będę orzekał, mój status pozwala mi pewnie na więcej niż gdybym orzekał. Niezależnie od tego czy bym orzekał czy nie, uważam że to jest obowiązkiem sędziego, jeżeli uważa, że Konstytucja jest zagrożona, wypowiadać się w sferze publicznej na ten temat - stwierdził Piotr Tuleja.