Trybunał Konstytucyjny ogłosił w czwartek, że przepis, pozwalający pełnić obowiązki Rzecznikowi Praw Obywatelskich Adamowi Bodnarowi po zakończeniu kadencji, do czasu objęcia stanowiska przez jego następcę, jest niekonstytucyjny. W ocenie prof. Ewy Łętowskiej chodziło o obejście zasady konstytucyjnej mówiącej o tym, że wybór nowego rzecznika następuje za zgodą Senatu. - Jaki ma to skutek? Teraz będzie prawdopodobnie inicjatywa ustawodawcza, która wykreuje nową instytucję - p.o. RPO - mówiła profesor w programie "Newsroom" WP. Co na to europoseł PiS Patryk Jaki? - Przypomnę wszystkim specjalistom od prawa, że do tej pory twierdzili, że orzeczenia TK są ostateczne i nie można ich podważać. Chyba że sugerują, że jak jest kadencja partii, z którą sympatyzują, to wtedy decyzje TK są ostateczne, natomiast kiedy jest kadencja Sejmu, z którą nie sympatyzują, to ta zasada nie działa. Ale przypominam, że to zasada konstytucyjna i oni jej nas uczyli - komentował w programie "Tłit".