Próbował porwać dwie dziewczynki przy szkole. Obława w Dreźnie
Szokujące doniesienia z Drezna. Nieznany sprawca usiłował porwać dwie dziewczynki w rejonie szkoły. Na szczęście w porę zareagowali świadkowie. Policja poszukuje wysokiego mężczyzny o jasnej karnacji.
W Dreźnie zapanował strach. "Najwyraźniej przestępca seksualny poluje tam na małe dziewczynki" - donoszą media zza Odry.
Rzecznik policji Marko Laske potwierdza w rozmowie z "Bildem", że w poniedziałek rano, około godziny 8.40, przy Gamigstrasse nieznany sprawca usiłował porwać z ulicy dziecko idące do szkoły. - Dziewczynce udało się wyrwać i uciec. Świadek zawiadomił służby - mówi policjant.
Niemal natychmiast drezdeńska policja skierowała znaczne siły w rejon szkoły. - Jednocześnie funkcjonariusze prowadzili w placówce rozpytanie, czy nie zaginęła żadna z uczennic - mówi Laske. I jak dodaje, dotychczas nie zgłoszono żadnego zaginięcia. - Ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Być może nieobecność dziecka nie została jeszcze zauważona - podkreśla rzecznik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że nie był to jedyny przypadek. W piątek zaledwie kilkaset metrów dalej ubrany na ciemno mężczyzna usiłował zaciągnąć w krzaki 12-letnią dziewczynkę. Dziecku na szczęście nic się nie stało, bo w porę pojawił się przechodzień, który spłoszył sprawcę.
- W obu przypadkach ofiary opisały sprawcę jako mężczyznę o jasnej karnacji, wzroście około 1,85 cm. Był ubrany na czarno i miał na twarzy czarną, materiałową maseczkę - podaje rzecznik policji, która prowadzi intensywne poszukiwania podejrzanego.
Źródło: "Bild"