Przełom w komisji ds. Pegasusa? Sroka zapowiada
W przestrzeni publicznej pojawiają się zarzuty wobec komisji ds. Pegasusa, że z jej ustaleń w dalszym ciągu nic nie wynika. W programie "Tłit" WP przewodnicząca tejże komisji Magdalena Sroka tłumaczyła, że zbadanie "afery Pegasusa", to nie tylko pokazanie, kto był inwigilowany tym systemem i czy były do tego podstawy, ale także pokazanie całego procesu decyzyjnego. Posłanka PSL-u powiedziała, że sama chciałaby szybciej i sprawniej pokazać, w jaki sposób ten system był wykorzystywany, ale tutaj jest "rozdźwięk między interpretacją przepisów". - Prokuratura nie do końca chce przekazywać nam dokumenty dot. poszczególnych osób, wobec który był stosowany Pegasus, ale także służby nie chcą dzielić się z komisją danymi dot. konkretnych spraw - poinformowała Sroka. Posłanka zapowiedziała jednak, że już od września komisja zacznie pokazywać konkretne pokrzywdzone osoby, wobec których był stosowany Pegasus.