Radio Maryja zablokowane tuż przed świętem. Stacja: Znamienne

Radio Maryja miało problemy w mediach społecznościowych z powodu blokady nałożonej przez Facebooka. "Bezpodstawna blokada, która rozpoczęła się kilkadziesiąt godzin przed uroczystościami 31. rocznicy powstania rozgłośni, dobiegła końca" - poinformowała stacja w sobotę w komunikacie.

Problemy Radia Maryja. Jest komunikat
Problemy Radia Maryja. Jest komunikat
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Radosław Opas

Od czwartkowego wieczoru Radio Maryja nie mogło publikować żadnych treści na swoim koncie na Facebooku. W sobotę rano rozgłośnia poinformowała, że dodawanie wpisów zostało już odblokowane.

"Serwis do tej pory nie odniósł się do sprawy i nie podał przyczyn decyzji. Znamienne jest to, iż do blokady doszło przed samą 31. rocznicą powstania rozgłośni" - czytamy na stronie internetowej Radia Maryja.

To nie pierwszy raz, kiedy toruńska rozgłośnia jest blokowana na Facebooku. Kierownictwo stacji uważa, że radio o. Tadeusza Rydzka jest karane "za to, że mówi prawdę m.in. na temat małżeństwa i rodziny, broni dzieci nienarodzonych, a tym samym sprzeciwia się deprawacji, jakiej dopuszcza się lobby LGBT i proaborcyjne".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głośno po wywiadzie Rydzyka. Mówił o pieniądzach

W sobotę w Toruniu odbędą się uroczystości związane z 31. rocznicą powstania Radia Maryja, które rozpoczęło nadawanie 8 grudnia 1991 roku. Z tego powodu przyjadą tam pielgrzymi z całego kraju, aby świętować "urodziny". Na imprezie mają pojawić się również prominentni politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski. Z tej okazji o. Rydzyk udzielił wywiadu "Naszemu Dziennikowi".

Redemptorysta przyznał w rozmowie, że sytuacja finansowania Kościoła w Polsce nie jest wymarzona. - Proszę zobaczyć, ile jest w Polsce potężnych portali, a Kościół nie ma tak potężnego, bo nie ma środków. A przy tym wmawiają nam, jaki to Kościół jest bogaty. To nieprawda. Księża są bardzo gospodarni, potrafią wiele zrobić małymi środkami - stwierdził o. Rydzyk.

Według duchownego w obecnych czasach zbyt małą wagę przykłada się do wychowania młodzieży w duchu katolickim. Takie zjawisko - w jego opinii - jest "bardzo niebezpieczne i może się skończyć tym, że za parę lat nasze kościoły będą puste".

- Widzę, że opanowuje nas lęk na skutek hejtu przeciwko Kościołowi, księżom, propagandy antykościelnej, atakowania nawet św. Jana Pawła II - mówił Rydzyk.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (535)