Próba podpalenia kościoła w Poznaniu. Sprawę bada policja
Przedstawiciele Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w Poznaniu poinformowali o kolejnym akcie wandalizmu. Wcześniej ktoś włamał się do świątyni i ukradł puszkę z datkami na remont budynku.
W piątek w Poznaniu odbyło się spotkanie przedstawicieli parafii z władzami miasta. Zebrani szukali rozwiązań pozwalających uporać się z niebezpiecznymi incydentami na terenie kościoła.
O sprawie poinformowana została również policja. Mundurowi próbują ustalić, kto odpowiada za włamania do świątyni.
W ostatnich dniach jeden z parafian odkrył ślady prób podpalenia neogotyckiego Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w Poznaniu przy ulicy Ogrodowej 6.
"Po włamaniu to kolejny akt wandalizmu i poważne zagrożenia nie tylko dla kościoła, ale dla okolicznych kamienic" - podkreśla w mediach społecznościowych ks. Sławomir Rodaszyński.
Dodaje, że to już kolejny taki incydent. Pod koniec października z puszki na remont kościoła skradziono pieniądze i dokonano zniszczeń na co najmniej kilkanaście tysięcy złotych.
Źródło: polsatnews.pl