Prezydent Zełenski z przesłaniem do narodu. "Ukraina ma być gotowa do wojny"
- Ukraina nie chce wojny, ale Ukraina ma być zawsze do niej gotowa. Nie boi się, bo broni swojej ziemi. Nie podda się, bo to nasza ziemia, nie ma dokąd uciekać - mówił w specjalnym wystąpieniu skierowanym do Ukraińców prezydent Wołodymyr Zełenski. Zaapelował też, by w obliczu ryzyka rosyjskiej inwazji zachować spokój, bo - jak dodał - "nie jest to nic nowego".
Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że w mediach w ostatnim czasie pojawia się pełno przekazów mówiących o tym, że atak Rosji może nastąpić w każdej chwili. Jednak według niego, takie ryzyko istnieje już co najmniej od 2014 roku, kiedy wojska rosyjskie zaanektowały Krym.
- Co tu jest nowego? Czyż to nie jest rzeczywistość od ośmiu lat? Czyżby wtargnięcie zaczęło się nie w 2014 roku? Czyżby ryzyko wojny pojawiło się dopiero teraz? - pytał w wyemitowanym w środę wieczorem wystąpieniu.
W ocenie Zełenskiego prawdopodobieństwo otwartego konfliktu z Rosją pozostaje od lat na stałym poziomie. W ostatnim czasie więcej jest jedynie przekazów mówiących o wojnie, które - jak dodał - przede wszystkim mają na celu zastraszenie Ukraińców i osłabienie ich kraju na arenie międzynarodowej. "Trwa atak na ludzkie nerwy" - oświadczył.
Zobacz też: eskalacja napięcia na granicy Rosji i Ukrainy. Relacja żołnierza z Donbasu
Prezydent zaapelował również, by nie wpadać w panikę, wypłacając pieniądze z banku, wykupując wszystko ze sklepów czy podsyłając znajomym niesprawdzone informacje. Wezwał też media do tego, aby "były zasobami masowej informacji, a nie masowej histerii".
Zełenski zwrócił się ponadto do partnerów Ukrainy na Zachodzie. Podkreślił, że oprócz tego, do czego jest zdolna Rosja, powinni też mówić, co ją czeka, jeśli zdecyduje się na wojnę. Jego zdaniem wsparcie międzynarodowe dla Ukrainy jest obecnie "wysokie jak nigdy".
Prezydent Ukrainy w specjalnym wystąpieniu: Armia gotowa na wszystko
Polityk zapewnił, że Ukraina ma "silną śmiałą armię, gotową na wszystko każdego dnia". - Liczymy przede wszystkim na siebie. Nie dlatego, że nie mamy wsparcia - mamy je. A dlatego, że mamy godność i dumę - oświadczył.
Prezydent zaznaczył ponadto, że choć Ukraina przygotowuje się do otwartego ataku Rosji, to wciąż podejmuje wysiłki, by doprowadzić do złagodzenia napięć na drodze dyplomatycznej.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP