Prezydent wydał polecenie opublikowania raportu o WSI
Prezydent Lech Kaczyński wydał postanowienie
o ujawnieniu raportu z
weryfikacji WSI - poinformował prezydencki minister
Maciej Łopiński. Raport z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych ma być opublikowany w Internecie. Informację tę potwierdził Marcin Rosołowski z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta.
Raport będzie dostępny na stronach internetowych Kancelarii Prezydenta RP w ciągu najbliższych godzin. W południe odbędzie się konferencja prasowa Lecha Kaczyńskiego.
Maciej Łopiński poinformował, że prezydent otrzymał opinie marszałków Sejmu - Marka Jurka i Senatu - Bogdana Borusewicza na temat raportu, co zgodnie z przepisami, jest warunkiem podania dokumentu do publicznej wiadomości.
Nowelizacja ustaw likwidujących Wojskowe Służby Informacyjne, która zezwala prezydentowi na ujawnienie raportu, weszła w życie 1 lutego.
Raport z likwidacji WSI ma ujawnić działalność przestępczą żołnierzy i współpracowników Wojskowych Służb Informacyjnych oraz tych, którzy zajmowali kierownicze stanowiska państwowe, wiedzieli o sprzecznych z prawem działaniach WSI i nie podjęli czynności zmierzających do ich zaprzestania.
Za przygotowanie raportu odpowiada likwidator WSI Antoni Macierewicz, powołany na przewodniczącego komisji likwidacyjnej przez premiera Jarosława Kaczyńskiego.
1 lutego weszła w życie nowelizacja ustaw o likwidacji WSI, która zezwala prezydentowi na ujawnienie raportu. Wczoraj odbyły się konsultacje prezydenta z marszałkami Sejmu i Senatu na temat raportu. Są one niezbędne do wydania decyzji o upublicznieniu raportu przez Lecha Kaczyńskiego.
Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło, powiedział wcześniej: nie wiem, czy to będzie "z dużej chmury mały deszcz". Ten raport może być ciekawy. Ja wiem, że są wielkie oczekiwania i że dotyczą przede wszystkim nazwisk, ale według mnie najważniejsze są fakty i mechanizmy - powiedział Szczygło w radiu RMF FM.
Minister obrony poinformował ponadto, że nie zamierza składać wniosku o dymisję Macierewicza. O śledztwie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która bada, czy doszło do przestępstwa nierozliczenia się przez Macierewicza z niejawnych dokumentów, powiedział, że to cywilna prokuratura jest gospodarzem tego postępowania.