Prezydent Ukrainy wezwał NATO do wysłania okrętów na Morze Azowskie
Mamy nadzieję, że kraje członkowskie NATO są teraz gotowe do wysłania okrętów na Morze Azowskie w celu udzielenia pomocy i zapewnienia bezpieczeństwa - stwierdza prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. O pomoc apeluje do Angeli Merkel.
29.11.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:34
Poroszenko w wywiadzie dla niemieckiego "Bilda" ostrzegał, że przed Władimirem Putin. - Rosyjski prezydent chce, ni mniej ni więcej, tylko okupować to Morze Azowskie - mówił ukraiński przywódca.
- Jedynym językiem, który rozumie Putin to jedność świata zachodniego - przekonywał niemieckich dziennikarzy Poroszenko.
Mówiąc o konieczności wysłania okrętów sił NATO w rejon Cieśniny Kerczeńskiej, prezydent Ukrainy podkreślał konieczność reakcji na agresywną politykę Rosji.
- Nie można tego akceptować. Najpierw był Krym, późnej wschód Ukrainy, a teraz Rosja chce Morza Azowskiego - stwierdził.
Jego zdaniem trzeba zadać sobie pytanie, o to co zrobi rosyjski prezydent, jeśli teraz nikt go nie zatrzyma. - Putin chce powrotu byłego imperium rosyjskiego. Krym, Donbas; on chce całego naszego kraju - mówił Poroszenko.
- Jako rosyjski car, to czego on chce, jego imperium, nie może funkcjonować bez Ukrainy. On nas uważa za kolonię - dodał ukraiński polityk w rozmowie z dziennikiem "Bild".
Apel do Merkel
Przypomniał też, że trzy lata temu to Niemcy odegrały ważną rolę w obronie Ukrainy przed Rosją. Poroszenko na zakończenie rozmowy z niemieckimi dziennikarzami zwrócił się z apelem do kanclerz Angeli Merkel.
- W 2015 r. uratowała już nasz kraj negocjacjami w Mińsku i mamy nadzieję, że udzieli nam jeszcze raz podobnie silnego wsparcia, razem z naszymi innymi sojusznikami - stwierdził.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl