Prezydent przeniósł go w stan spoczynku. Sędzia Zabłocki: jest mi smutno, że nie poczekał na stanowisko TSUE
Prezydent Duda powiadomił siedmioro sędziów o tym, że przechodzą w stan spoczynku. Jeden z nich postanowił odnieść się do zaistniałej sytuacji. Stanisław Zabłocki opublikował prezydenckie pismo i podkreślił, że jest mu "smutno", że Andrzej Duda nie poczekał z podjęciem decyzji na stanowisko TSUE.
W środę do Sądu Najwyższego wpłynęły pisma od prezydenta, w których zawiadomił siedmioro sędziów, że od dzisiaj przeszli w stan spoczynku. Wśród nich jest sędzia Stanisław Zabłocki, który otrzymał dokument od prezydenta jako pierwszy.
Sędzia Zabłocki opublikował pismo od Andrzeja Dudy na Facebooku. "Do lipca 2020 roku będę czuł się sędzią w stanie czynnym, a nie w stanie spoczynku, ale poddaję się decyzji prezydenta" - napisał prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego. "Jest mi niezmiernie smutno, że prezydent mojej ojczyzny nie poczekał z podjęciem decyzji na stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - dodał Zabłocki.
Sędzia Zabłocki nie kryje rozczarowania, ale zaznacza, że pismo prezydenta jest formalnym postanowieniem i musi je uszanować.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
We wtorek Sąd Najwyższy wystosował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dwa kolejne pytania prejudycjalne. Chodzi o kwestię niezależności władzy sądowniczej w Polsce. Co więcej, pojawił się również wniosek o zastosowanie w tej sprawie trybu przyśpieszonego.
Warto przypomnieć, że w sierpniu Sąd Najwyższy przedstawił pierwszych pięć pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE oraz zawiesił stosowanie artykułów, których te pytania dotyczą. Chodzi m. in. o zasadę nieusuwalności sędziów i odwoływanie ich ze względu na wiek.
Co więcej, Sąd Najwyższy, na mocy przepisów kodeksu cywilnego, zdecydował także o zawieszeniu stosowanie zmienionych artykułów ustawy o SN, których dotyczą pytania do unijnego TS.
Rozpatrywanie wniosku Sądu Najwyższego przez TSUE rozpoczęło pod koniec sierpnia.
Zobacz także: Jaki odpowiada Szczerbie. "To wykorzystanie tragedii w kampanii wyborczej
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl