Prezydent odznaczył nastolatka, który zginął, ratując żeglarzy na Mazurach
Nastolatek wskoczył do wody, aby uratować życie żeglarzom, których poraził prąd. Niestety sam zginął w tragicznych okolicznościach. Prezydent Andrzej Duda postanowił odznaczyć Ernesta Banacha medalem za ofiarność i odwagę.
Do tragedii doszło we wtorek, 10 sierpnia, w Piszu na Mazurach. Było późne popołudnie, kiedy łódka płynąca rzeką Pisa zahaczyła masztem o linie wysokiego napięcia. Wyładowanie elektryczne było tak silne, że dwóch mężczyzn wpadło do wody.
Świadkiem wypadu był Ernest Banach. Nastolatek bez chwili zawahania wskoczył do wody, aby pomóc poszkodowanym. Wówczas doszło do drugiego doładowania, a chłopiec zginął pod powierzchnią wody.
Ustalono, że tragedii można było uniknąć, gdyby sternik dostosował się do znaków ostrzegawczych, które informowały o linii energetycznej na wysokości 9 metrów, lub chociaż zareagował na ludzi, którzy krzyczeli z brzegu o niebezpieczeństwie.
Zobacz także: Ugryzienia przez owady. "Nasza krew jest im potrzebna do życia"
Burmistrz miejscowości Andrzej Szymborski wyraził nadzieję, że śmierć chłopca nie pójdzie na marne. Ogłosił także trzydniową żałobę.
Prezydent nagrodził nastolatka, który zginął ratując ludzkie życie
Z kolei prezydent Andrzej Duda postanowił pośmiertnie odznaczyć Ernesta Banacha za zasługi w ratowaniu ludzkiego życia.
"Medal za ofiarność i odwagę. Ernestowi Banachowi, nastolatkowi, który pośpieszył z pomocą ofiarom wypadku żeglugowego" - przekazano w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
Czternastoletni Ernest Banach był kapitanem lokalnej drużyny trampkarzy.
"Nasze serca pękły. Zawodnik naszego klubu Ernest Banach zagrał swój ostatni mecz, bohatersko ruszając na ratunek poszkodowanym w wypadku żaglówki tracąc przy tym życie" - napisali na Facebooku przedstawiciele KS Mazury Pisz.
" Słuchaj Ernest, chociaż dzisiaj wszyscy płaczemy, chociaż ta tragedia dotknęła nas wszystkich i nie potrafimy się z tym pogodzić, a żal i smutek jest niewyobrażalny to wiedz, że dla nas zawsze będziesz bohaterem i będziesz miał szczególne miejsce w naszych sercach" - podkreślili.