Prezydent Niemiec mówi "nie" rozmowom ws. reparacji. "To debata zwrócona wstecz"

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier stwierdził w wywiadzie, że jest przeciwny prowadzeniu debaty na temat odszkodowań dla Polski. - Chcę podążać drogą pojednania - zaznaczył.

Prezydent Niemiec mówi "nie" rozmowom ws. reparacji. "To debata zwrócona wstecz"
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

18.09.2019 | aktual.: 18.09.2019 18:31

Rozmowa z prezydentem Niemiec została opublikowana we włoskim dzienniku "Corriere della Sera". Frank-Walter Steinmeier ma w najbliższych dniach odwiedzić Rzym, a w wywiadzie podkreślał, że upamiętnianie 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej jest dla niego niezwykle ważne.

"Nie ma pozytywnej przyszłości bez konfrontacji z przeszłością" - stwierdził. Mówił także, iż wina Niemiec za okrucieństwa międzynarodowego konfliktu w połowie XX wieku są jasne, ale "ma pragnienie zwrócenia ku przyszłości - drogi pojednania - jaką kroczą wspólnie Niemcy i Włochy".

– Mam nadzieję, że będziemy mogli podążać tą drogą także z Polską, nie gubiąc się w debacie na temat reparacji, zwróconej wstecz. To moje wielkie pragnienie i w tym duchu wypowiadałem się w przeszłości podczas moich rozmów w Polsce. Podążać drogą pojednania podjętą z trudem i bólem przez pokolenia przed nami – powiedział Steinmeier.

Prezydent Niemiec zaznaczył, że w jego kraju nie zapomniano o winach z przeszłości. Stwierdził, iż Niemcy chcą pracować z Polską "nad wspólną przyszłością w ramach relacji dobrego sąsiedztwa, zwłaszcza w optyce wspólnej europejskiej przyszłości".

Jak pokazuje ostatni sondaż Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu", 58 proc. badanych w naszym kraju uważa, że Polsce należą się reparacje wojenne. Przypomnijmy, że ta kwestia została przez rząd PiS podniesiona w 2017 roku, po tym jak prezes Jarosław Kaczyński stwierdził, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody.

W Biurze Analiz Sejmowych powstaje opinia na temat m.in. strat, jakie Polska poniosła w czasie wojny od Niemiec. Według wstępnych wyliczeń ekspertów odszkodowanie mogłoby wynieść ponad 885 mld dol.

Źródło: "Corriere della Sera", tvp.info

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (961)