"Prezydent Lech Kaczyński umiał bronić swoich wartości"
Śmierć 96 osób w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem ujawnia nam nowe wartości każdej z nich; cały naród je odkrył i głosi - powiedział na zakończenie uroczystej mszy św. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik. Podkreślił, że Lech Kaczyński był mężem stanu, który umiał bronić swoich wartości, często wbrew politycznej poprawności.
17.04.2010 | aktual.: 19.04.2010 06:27
Uroczystości na pl. Piłsudskiego - relacja minuta po minucie.
Abp Józef Michalik podkreślił, że naród poprzez swoją obecność głosi, iż tragicznie zmarli byli ludźmi najwyższego szacunku, skoro w Polsce i na całym świecie reakcja na to wydarzenie pod Smoleńskiem jest tak niezwykła.
- Jest niezwykłym wzruszeniem, aż do łez płynących nawet z oczu, z których tych łez nie oczekiwaliśmy. Ba, podejrzewaliśmy, że nigdy z nich nie popłyną i pewnie za tę naszą zarozumiałość trzeba w sercu przeprosić, a za okazaną ludzkość, za szczerość ujawnionego człowieczeństwa, publicznie dziękować - powiedział abp Michalik.
Według niego, ta tragiczna śmierć ujawniła wiele spraw niezwykłych, ukazała nowe oblicze polskiego narodu, który - jak mówił hierarcha - "może ma i wady, ale zobaczyliśmy i dotknęliśmy po prostu jak wielkie ma serce".
- Tym bardziej cenne, że ten naród przez własnych swoich synów był przez ostatnie lata niejednokrotnie boleśnie wyszydzany jako ten, który rzekomo nie potrafi skorzystać z nauczania papieża Jana Pawła II, ofiarowanej mu wolności, a co gorsza stróżem majestatu RP uczynił człowieka, który nie pasował do ich kryteriów współczesności - mówił abp Michalik.
Na zakończenie mszy w intencji ofiar tragedii pod Smoleńskiem arcybiskup Michalik podkreślił, że zmarły tragicznie prezydent, profesor Lech Kaczyński kochał historię Polski i szanował bohaterów Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego, wyszydzanych przez niektóre środowiska. Metropolita przemyski przypomniał, ze Lech Kaczyński "wpisał ich w przekaz kultury narodowej", budując poświęcone im muzeum. Arcybiskup Józef Michalik zwrócił tez uwagę na solidarną i spontaniczną reakcję Polaków na tragiczną śmierć prezydenta i wielu ważnych dla państwa osób. Wyraził nadzieję, że to trudne doświadczenie będzie dla wszystkich lekcją szacunku dla ludzi życia społecznego.