Duda nie był na miejscu. Oto co powiedział do zebranych w Kijowie

Putin chciał przejąć Ukrainę w trzy dni, a nie udało mu się to w trzy lata i nigdy tego nie zrobi. Ukraina zawsze może liczyć na Polskę - zapewnił prezydent Andrzej Duda w poniedziałek na forum "Wspieraj Ukrainę" w Kijowie.

Prezydent Duda na szczycie "Wspieramy Ukrainę"
Prezydent Duda na szczycie "Wspieramy Ukrainę"
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

- Dzisiejsze wydarzenie ma niezwykle ważne znaczenie, gdyż odbywa się w wolnym i dumnym Kijowie. (Przywódca Rosji Władimir) Putin chciał zająć Ukrainę w trzy dni, ale nie potrafił tego zrobić nawet w ciągu trzech lat i nigdy nie zdoła tego dokonać -zaznaczył prezydent, zwracając się online do uczestników.

Duda oświadczył, że Polska nadal będzie liderem wsparcia dla Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińcy żołnierze załamani? "Zachód chce się poddać za nich"

- Dlatego chcę zapewnić, że na Polskę zawsze można liczyć i że nigdy nie porzucimy demokratycznej, niepodległej Ukrainy. Będziemy też kontynuować konsekwentną politykę wobec Rosji - podkreślił.

- Zawsze ostrzegaliśmy przed prawdziwymi intencjami Kremla. Co więcej, należymy do tych krajów, które poczuły ducha rosyjskiego imperializmu, i od lat ostrzegamy świat przed tym, do czego to może doprowadzić - oświadczył Duda.

- Wszyscy pragniemy pokoju w Ukrainie, ale powinien być on sprawiedliwy i oparty na gwarancjach bezpieczeństwa - dodał.

- Przypominając o pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, chciałbym podkreślić, że wszyscy tutaj chcemy pokoju, ale pokój, o który zabiegamy, musi być sprawiedliwy, trwały i oparty na gwarancjach bezpieczeństwa - mówił.

- Co więcej, Ukraina musi być reprezentowana od samego początku oficjalnych negocjacji. W przeciwnym razie krótkotrwały pokój szybko przerodzi się w nową wojnę, być może jeszcze bardziej krwawą - ostrzegł.

Prezydent Duda mówił, że Polska, pamiętając o swojej przeszłości, będzie kontynuować sojusz z USA.

- Dlatego podczas mojej kadencji konsekwentnie opowiadałem się za zwiększeniem obecności Stanów Zjednoczonych w Polsce i Europie. Nie zapominamy o tym, że nie będzie silnego NATO bez silnej Europy. Dlatego jako prezydent RP zaproponowałem w ubiegłym roku zwiększenie strumienia pomocy dla Ukrainy i zapewnienie wiarygodnych gwarancji bezpieczeństwa dla tego kraju - podkreślił.

Wybrane dla Ciebie