Sojusznik Ukrainy gotowy do wysłania wojsk. "Razem z innymi" [RELACJA NA ŻYWO]
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer powiedział na nadzwyczajnym szczycie w Kijowie, że państwa G7 "powinny być gotowe podjąć większe ryzyko". Powiedział, że prezydent USA Donald Trump "zmienił globalną rozmowę" w ostatnich tygodniach, co "stworzyło okazję". - Teraz musimy zrobić wszystko, by postawić fundamenty na właściwym miejscu - dodał. - Jeśli chcemy, by pokój był trwały, Ukraina musi mieć miejsce przy stole. A rozwiązanie musi opierać się na suwerennej Ukrainie, wspieranej silnymi gwarancjami bezpieczeństwa. Wielka Brytania jest gotowa i chętna, by wesprzeć to, wysyłając wojska razem z innymi Europejczykami - dodał. Podkreślił, że ostatecznie wsparcie USA będzie kluczowe, "by odstraszyć Rosję przed kolejną inwazją za kilka lat." Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Wirtualnej Polsce.
- Po trzech latach wojny, którą wszczęła Rosja, Ukraina żyje, walczy i ma więcej przyjaciół na świecie niż kiedykolwiek - oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas międzynarodowego forum w Kijowie.
- Zespoły ukraińskie i amerykańskie są w ostatnich etapach negocjacji dotyczących umowy mineralnej. Negocjacje były bardzo konstruktywne, prawie wszystkie kluczowe szczegóły zostały uzgodnione - ogłosiła wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna.
- Putin chciał przejąć Ukrainę w trzy dni, a nie udało mu się to w trzy lata i nigdy tego nie zrobi. Ukraina zawsze może liczyć na Polskę - zapewnił prezydent Andrzej Duda w poniedziałek na forum "Wspieraj Ukrainę" w Kijowie.
- Unia Europejska oficjalnie ogłosiła przyjęcie szerokiego 16. pakietu sankcji uderzających w Rosję. Zakazano m.in. nadawania w Europie ośmiu rosyjskim mediom. UE odłączyła 13 rosyjskich banków od systemu płatności SWIFT i zakazała rosyjskim przedsiębiorstwom prowadzenia interesów z wieloma portami i lotniskami w Rosji.
Prezydenci USA i Francji, Donald Trump i Emmanuel Macron, wspólnie biorą udział w Białym Domu w telekonferencji przywódców państw G7 z okazji trzeciej rocznicy rosyjskiej agresji na pełną skalę na Ukrainę. Macron jest pierwszym europejskim przywódcą przyjętym w Białym Domu w drugiej kadencji Trumpa.
Macron zjawił się w poniedziałek rano w Białym Domu, by wspólnie z Trumpem połączyć się z przywódcami Kanady, Niemiec, Włoch, Japonii i Wielkiej Brytanii. Tematem rozmowy jest wojna w Ukrainie. Według mediów Waszyngton sprzeciwiał się, by we wspólnym komunikacie grupy na trzecią rocznicę inwazji użyć słowa "rosyjska agresja".
Prezydent Francji jest pierwszym europejskim przywódcą, którego Trump przyjął w Białym Domu od początku jego pierwszej kadencji. Oficjalne przywitanie francuskiego przywódcy ma nastąpić o 18.15 czasu polskiego. Obaj mają też wystąpić podczas wspólnej konferencji prasowej o 20.
Spodziewanym głównym tematem rozmów Trumpa i Macrona są negocjacje nt. zakończenia wojny w Ukrainie oraz gwarancje bezpieczeństwa dla tego kraju. Macron był inicjatorem pomysłu rozlokowania europejskich żołnierzy w Ukrainie, a Trump poparł ten postulat.
"Prezydent Francji Emmanuel Macron rozpoczął wizytę w Białym Domu. Jest pierwszym europejskim liderem przyjętym przez Donalda Trumpa w Gabinecie Owalnym od chwili zaprzysiężenia" - przekazał korespondent Radia RMF FM w Stanach Zjednoczonych Paweł Żuchowski.
Prezydent Francji Emmanuel Macron przybył do Białego Domu przed zaplanowanymi na dziś wieczór rozmowami z Donaldem Trumpem.
Kluczowym tematem będzie zapewne skala wsparcia dla Ukrainy walczącej z rosyjską inwazją.
Premier Keir Starmer, łącząc się w poniedziałek za pomocą wideo z przywódcami biorącymi udział w Kijowie w forum "Wspieraj Ukrainę", wezwał do większego ryzyka w kwestii sankcji przeciw Rosji. Ogłosił też nowy pakiet restrykcji nałożony przez Wielką Brytanię - przekazała agencja Reutera.
Sankcje obejmują m.in. producentów i dostawców mikroprocesorów wykorzystywanych w rosyjskich systemach uzbrojenia. Dotyczy to przede wszystkim firm z Turcji, Tajlandii, Indii i Chin. Restrykcjami objęto także 40 statków, które były wykorzystywane do wspierania Rosji w omijaniu sankcji poprzez transportowanie jej ropy. Na liście osób objętych sankcjami znalazł się również rosyjski miliarder i biznesmen Roman Trotsenko.
- Każda zablokowana linia dostaw wojskowych i każdy zamrożony rubel to krok w stronę sprawiedliwego i trwałego pokoju – powiedział w poniedziałek, cytowany przez agencję Reutera, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Lammy.
Prezydent Andrzej Duda ocenił, że nie ma dziś lepszego miejsca do rozmów na temat UE niż Warszawa, w związku z czym - jak mówił - żałuje, iż podczas polskiej prezydencji w Radzie UE nie dojdzie do organizacji w Polsce szczytów UE-USA oraz UE-Ukraina.
Otwierając poniedziałkowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent podkreślał, że Polska powinna zabierać głos w sprawie bezpieczeństwa Europy.
- Uważam, że polska prezydencja w Radzie UE powinna być okazją do podnoszenia kluczowych tematów związanych ze wzmocnieniem bezpieczeństwa, a także do wzmocnienia relacji transatlantyckich. Nie ma dzisiaj, w moim przekonaniu, dla nas lepszego miejsca do prowadzenia rozmów na temat Unii Europejskiej niż właśnie Warszawa (...) Dlatego muszę powiedzieć, że żałuję, iż zrezygnowano z planów organizacji u nas w kraju (...) szczytu UE-USA oraz szczytu UE-Ukraina, bo byłaby to doskonała okazja do takich rozmów - powiedział.
"Dlaczego każdy przyzwoity człowiek wspiera dziś Ukrainę? Dlaczego wolne narody oddają cześć bohaterom i ofiarom tej brutalnej wojny? Bo to wojna o nas wszystkich - o Ukrainę, Polskę, Europę i nasze wartości. Niech nikt nie waży się podważać sensu tej walki!" - napisał premier Donald Tusk po ukraińsku w serwisie X.
Wielka Brytania ogłosiła największy pakiet sankcji wobec Rosji od 2022 roku. Premier Keir Starmer opisał go jako "kamień milowy", który ma na celu ukaranie "rosyjskich łańcuchów dostaw wojskowych, dochodów wspierających nielegalną wojnę Putina oraz kleptokratów generujących zyski dla Kremla". - Sankcje będą również celować w rosyjską machinę wojenną, podmioty w krajach trzecich, które ją wspierają oraz kruche sieci dostaw, na których polega Rosja - powiedział. Sankcje obejmują około 40 statków przewożących rosyjską ropę, które według Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich sześciu miesięcy przewiozły łącznie ropę i produkty naftowe o wartości ponad 5 miliardów dolarów.
Prezydent Andrzej Duda na posiedzeniu RBN:
Dziś spotykamy się w związku z nazwijmy to procesem pokojowym, który zmierza do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę, ale przede wszystkim chcę bardzo mocno podkreślić, że spotykamy się w szczególny dzień; trzecią rocznicę pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Wojna, która według rosyjskiego agresora początkowo - jak pamiętamy znakomicie - miała trwać trzy dni później trzy tygodnie, czego, szczerze mówiąc, chyba w pierwszym momencie spodziewał się świat, że to będzie bardzo krótkie starcie pomiędzy stosunkowo niewielką Ukrainą a wielką Rosją.
Trwa już trzy lata. Wojna trwa do dzisiaj i Ukraina cały czas się broni.Dziś spotykamy się w momencie, w którym pojawiły się perspektywy na zakończenie tej wojny, a przynajmniej na wynegocjowanie jakiegoś rozejmu. Przede wszystkim uzyskanie efektu w którym przestaną ginąć ludzie.
Po godz. 13:30 w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Podczas spotkania prezydent Andrzej Duda ma zrelacjonować premierowi, ministrom i przedstawicielom partii politycznych swoje ostatnie rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem i członkami jego administracji.
Zakończyła się oficjalna część szczytu "Wspieraj Ukrainę".
Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa powtórzył w poniedziałek w Kijowie, że w przyszłym tygodniu zwołuje specjalne posiedzenie Rady Europejskiej, by omówić wsparcie dla Ukrainy i wzmocnienie obronności Europy. Costa gości w Ukrainie w związku z trzecią rocznicą rosyjskiej inwazji na ten kraj.
Żeby nadal wspierać Ukrainę zwołuję specjalne posiedzenie Rady Europejskiej w przyszłym tygodniu, 6 marca, w celu omówienia wsparcia dla Ukrainy i wzmocnienia obronności Europy - powiedział Costa podczas forum "Wsparcie dla Ukrainy", które zorganizował ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Costa zaznaczył, że Rada Europejska ściśle współpracuje z Komisją Europejską i jest gotowa skutecznie zapewnić zdolności obronne, a także w nie inwestować.
Jesteśmy gotowi zwiększyć nasze wsparcie finansowe i wojskowe dla Ukrainy, a także jesteśmy gotowi budować przyszłość Ukrainy w Unii Europejskiej. Ukraina może na nas liczyć – zapewnił Costa.
Przewodniczący Rady Europejskiej napisał wcześniej na platformie X, że zwołuje posiedzenie w decydującej chwili dla bezpieczeństwa Ukrainy i Europy.
Postanowiłem zwołać specjalne posiedzenie Rady Europejskiej 6 marca. To decydujący moment dla bezpieczeństwa Ukrainy i Europy. Podczas konsultacji z europejskimi liderami usłyszałem o wspólnym zobowiązaniu do stawienia czoła tym wyzwaniom na szczeblu UE: wzmocnienia europejskiej obronności i zdecydowanego przyczynienia się do pokoju na naszym kontynencie oraz długoterminowego bezpieczeństwa Ukrainy – oświadczył w niedzielę Costa.
Przewodniczący Rady Europejskiej przyjechał do Kijowa w godzinach porannych wraz z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Rząd Islandii podwoi pomoc obronną dla Ukrainy w 2025 roku - zapowiedział premier tego kraju.
Te trzy lata to czas bólu, utraty i nadziei. Trzy lata, które nauczyły nas doceniać każdy wschód słońca, każdy uśmiech, każdy krok naprzód. Nauczyły dostrzegać światło nawet wśród ruin - pisze Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wróg chciał zniszczyć nas w trzy dni, ale przez już trzy lata łamie zęby na naszej wytrwałości. Chciał zmusić nas do strachu, ale nauczyliśmy się żyć bez lęku. Wszyscy podjęliśmy swój wybór — walczyć. I to dowód na to, że ciemność nigdy nie zwycięży, jeśli w sercach płonie światło - czytamy.
Tak Ukraina stawia opór rosyjskiej agresji:
Oto podsumowanie kluczowych wypowiedzi liderów na szczycie w Kijowie:
- Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, podkreśliła konieczność przyspieszenia dostaw broni i amunicji do Ukrainy. Zaznaczyła, że wojna dotyczy nie tylko przyszłości Ukrainy, ale również Europy. Stwierdziła, że jest to "najważniejszy i najistotniejszy kryzys dla przyszłości Europy". Ogłosiła dodatkowe wsparcie w wysokości 3,5 miliarda euro, oprócz już przeznaczonych 135 miliardów euro w ramach wsparcia UE dla Ukrainy.
- Pedro Sánchez, premier Hiszpanii, zadeklarował, że Hiszpania będzie kontynuować dostarczanie wsparcia militarnego i sprzętu z jeszcze większą determinacją. Ogłosił dodatkowe wsparcie w wysokości 1 miliarda euro.
- Justin Trudeau, premier Kanady, określił rosyjską agresję jako wojnę przeciwko demokracji, samostanowieniu i sprawiedliwości. Zapowiedział, że Kanada wyśle dodatkowe pojazdy, systemy dla myśliwców oraz miliony dodatkowych nabojów.
- Shigeru Ishiba, premier Japonii, nazwał rosyjską agresję przeciwko Ukrainie "skandalicznym aktem, który wstrząsa samą podstawą międzynarodowego porządku".
"Trzydniowa operacja specjalna" - jak propaganda Kremla przedstawiała wojnę w Ukrainie — wkracza właśnie w czwarty rok. Choć Moskwa usiłuje przedstawiać wojnę jako sukces, warto porównać jej efekty z założeniami, które towarzyszyły rosyjskiemu atakowi na Ukrainę. Klęski o takiej skali Putin prawdopodobnie nie był w stanie przewidzieć.
Norwegia przeznaczy 3,5 mld euro na pomoc wojskową dla Ukrainy w 2025 roku, 1 mld euro na pomoc humanitarną, 300 mln euro na energię i kolejne 300 mln euro na rozwój przemysłu - ogłosił premier Norwegii Jonas Gahr Store.
Wielka Brytania ogłasza największy pakiet sankcji przeciwko Rosji od początku wojny.
- Musimy także zwiększyć presję ekonomiczną na Rosję, aby Putin był gotów nie tylko do rozmów, ale i do ustępstw. Dlatego teraz ogłaszamy największy pakiet sankcji Wielkiej Brytanii od początku wojny. Będziemy wywierać presję na firmy z Rosji i Chin, które posiadają te komponenty wojskowe. Dziś będę to również omawiać na spotkaniu z 'Wielką Siódemką' i uważam, że kraje G7 powinny również obniżyć ceny ropy - powiedział Starmer.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer powiedział na nadzwyczajnym szczycie w Kijowie, że państwa G7 "powinny być gotowe podjąć większe ryzyko". Powiedział, że prezydent USA Donald Trump "zmienił globalną rozmowę" w ostatnich tygodniach, co "stworzyło okazję".
- Teraz musimy zrobić wszystko, by postawić fundamenty na właściwym miejscu - dodał. - Jeśli chcemy, by pokój był trwały, Ukraina musi mieć miejsce przy stole. A rozwiązanie musi opierać się na suwerennej Ukrainie, wspieranej silnymi gwarancjami bezpieczeństwa. Wielka Brytania jest gotowa i chętna, by wesprzeć to, wysyłając wojska razem z innymi Europejczykami - dodał. Podkreślił, że ostatecznie wsparcie USA będzie kluczowe, "by odstraszyć Rosję przed kolejną inwazją za kilka lat."
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wystąpił na szczycie w Kijowie za pośrednictwem łącza wideo.
- To Rosja rozpoczęła tę wojnę – mówi Steinmeier. - Rosja może zdobyła otwarte ucho w Białym Domu, ale nie zyskała ani kawałka legitymacji - dodał.
- Czy ktoś naprawdę sądzi, że jakieś lekkomyślne rozmowy czy nierozważne wypowiedzi mogą złamać naszą determinację? Nie, wręcz przeciwnie. Ostatnie dwa tygodnie tylko wzmocniły naszą determinację jako Europejczyków. Nigdy nie było ważniejsze, byśmy bronili siebie i Ukrainy - zapewnił.