Prezydent Andrzej Duda z wizytą w Estonii
Prezydent Duda na lotnisku w Tallinie
To pierwsza wizyta zagraniczna prezydenta Dudy.
Prezydent Andrzej Duda w niedzielę udał się do Estonii z pierwszą wizytą zagraniczna po objęciu urzędu. Duda spotkał się z prezydentem Estonii Toomasem Hendrikiem Ilvesem -obaj przywódcy złożyli wieńce pod Pomnikiem Niepodległości w Tallinie i przeprowadzili wspólną konferencję prasową. Polski prezydent zaskoczył wszystkich, wpisując się podczas wizyty do księgi pamiątkowej... po estońsku.
Duda spotkał się również z estońskim premierem Taavi Roivasem i przewodniczącym parlamentu Eikim Nestorem. Data wizyty została wybrana nieprzypadkowo, bo w 76 rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow, który przypieczętował los zarówno Polski, jak i krajów bałtyckich. Tego dnia obchodzony jest Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych
Duda podkreślił, że 23 sierpnia to dzień szczególny dla wielu narodów - Estończyków, Polaków, Łotyszy, Litwinów, Finów i Rumunów. Przypomniał, że te kraje zostały objęte paktem Ribbentrop-Mołotow. - Pakt Ribbentrop-Mołotow dzielił Europę, to pakt, który stał się tak naprawdę otwarciem bramy dla Hitlera do II wojny światowej (...) to porozumienie tragiczne dla naszych narodów - zaznaczył.
(PAP/tbe)