Prezes SN dziękuje za protesty i przeprasza za "10 tys. zł"

Prezes Sądu Najwyższego oceniła, że spotkanie z prezydentem odbyło się w atmosferze dialogu. Jednak jego decyzja o zawetowaniu ustaw o KRS i SN nie spełniła w całości oczekiwań.

- Oczekiwaliśmy trzech wet, ale te dwa weta są bardzo dobrą oznaką przyszłych rozważań na temat wymiaru sprawiedliwości - powiedziała prezes SN. – Ustawa o ustroju sądów powszechnych będzie podpisana i musimy patrzeć na to, w jaki sposób będzie realizowana - dodała.

Małgorzata Gersdorf podkreśliła, że zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy sędziowie spełniają pokładane w nich oczekiwania. Dodała, że sędziowie nie zawsze okazują należytą wrażliwość. - Ja sama nie okazałam należnej wrażliwości mówiąc o 10 tys. zł, za co wszystkich państwa przepraszam – powiedziała prezes SN.

Chodzi o wypowiedź Małgorzaty Gersdorf z lutego 2017 r., kiedy prezes SN skomentowała zarobki w wymiarze sprawiedliwości. Stwierdziła, że "za 10 tys. zł brutto dobrze żyć można tylko na prowincji". Miała to być odpowiedź na zarzuty stawiane przez polityków PiS-u, że sędziowie za dużo zarabiają.

W spotkaniu z Andrzejem Dudą uczestniczył też przewodniczący KRS Dariusz Zawistowski. Również podziękował za protesty. Docenił zaangażowanie młodych ludzi. Dodał, że wydawało się, że część osób nie jest zainteresowanych zmianami w wymiarze sprawiedliwości, ale protesty pokazały, jak dużą wartość ma niezależne sądownictwo.

Dariusz Zawistowski podkreślił, że KRS będzie monitorować wprowadzanie podpisanej ustawy o ustroju sądów powszechnych. Dotyczy to przyznanych uprawnień, które mogą być nadużywane przez ministra sprawiedliwości. Zadeklarował, że jeśli dojdzie do zmian kadrowych w sądach, będą wyjaśniane ich przyczyny.

- Chodzi szczególnie o te przepisy przejściowe, które w ciągu sześciu miesięcy pozwalają ministrowi na zwolnienie prezesów sądów w całej Polsce bez podania uzasadnienia - podkreślił Dariusz Zawistowski.

- Prezydent Andrzej Duda zapowiedział inicjatywę ustawodawczą. Środowisko sędziowskie chce udzielić wsparcia w merytorycznej dyskusji na temat zmian w wymiarze sprawiedliwości – dodał przewodniczący KRS.

Rzecznik KRS Waldemar Żurek zapowiedział, że dzisiaj o godz. 21 przed Sądem Najwyższym sędziowie publicznie podziękują za okazane im wsparcie. Dodał że sędziowie dziękują za uszanowanie ich apelu, żeby protesty miały charakter ponadpartyjny.

- Nie możemy zamykać się na obywateli. Zarzuty wobec nas były takie, że m.in. mówimy hermetycznym językiem. Też przeszliśmy przyspieszoną edukację obywatelską – stwierdził rzecznik KRS.

Źródło: WP, PAP