Prenatalne i postnatalne - za kulisami legalnych aborcji

Ważąca 750 gramów dziewczynka z zespołem Downa i wadą serca przeżyła własną aborcję. Zmarła dopiero po miesiącu. Wrocławska prokuratura sprawdza, czy nie złamano prawa, ale nie rozstrzygnie moralnych dylematów, które ten tragiczny przypadek przed nami stawia - pisze "Polityka".

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

Polskie prawo dopuszcza przerwanie ciąży m.in. wtedy, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Z danych Ministerstwa Zdrowia: w 2011 r. z około 5 tys. inwazyjnych badań prenatalnych 724 miało pozytywny wynik, wykazując wadę genetyczną płodu. 620 matek (ok. 80 proc.) zdecydowało o wcześniejszym zakończeniu ciąży.

Czasem zdarza się, jak we Wrocławiu, że w wyniku tzw. terminacji ciąży rodzi się żywe dziecko. Dokładnych danych z polskich szpitali brak. Ale wiadomo, im późniejsza ciąża, tym większe ryzyko (w Wielkiej Brytanii, gdzie można usunąć nawet bardzo zaawansowaną ciążę, takich przypadków jest kilkadziesiąt rocznie). I wtedy zespół przerywający zaawansowaną ciążę może mieć dylemat: ratować czy zostawić bez pomocy i czekać na zgon?

Uniwersyteccy ginekolodzy z Rzymu apelują, by ratować płody powyżej 22 tygodnia życia, które przeżyły aborcję. Nawet wbrew woli matki.

Polska wrażliwość w praktyce często okazuje się bliższa tej rzymskiej. Prof. Romuald Dębski pamięta przypadek sprzed wielu lat z innego szpitala – gdy nie robiono jeszcze nie tylko badań prenatalnych, ale nawet nie zawsze usg. – Kobieta urodziła dziecko z tzw. wodo-bezmózgowiem (czyli z tak zaawansowanym wodogłowiem, że doprowadziło do zaniku kory mózgowej), noworodek dostał 1 punkt w skali Apgar. Ale było to duże, donoszone dziecko, około 4 kg i pediatra je zaintubował. Potem przetransportowano je do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie umierało przez pół roku.

Źródło: Polityka

Wybrane dla Ciebie
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie