Premierzy Węgier i Słowacji za poprawą stosunków dwustronnych
Podczas czwartkowego spotkania w węgierskim mieście Szecseny premierzy Węgier i Słowacji - Gordon Bajnai i Robert Fico - zaprezentowali pojednawczą postawę wobec konfliktowych zjawisk w stosunkach między obu państwami.
Szefowie rządów uzgodnili powołanie dwustronnej rady do spraw współpracy oraz wspólnej komisji, której celem będzie zwalczanie ekstremizmu. Ustalono również, że w celu uniknięcia takich incydentów, jak udaremnienie przez władze słowackie prywatnej wizyty prezydenta Węgier Laszlo Solyoma w przygranicznym Komarnie, "obie strony wydadzą swym specjalistom instrukcje, by wspólnie przygotowywali projekty i inicjatywy".
Solyom zamierzał uczestniczyć w zorganizowanej przez słowacką mniejszość węgierską uroczystości odsłonięcia pomnika pierwszego króla Węgier, Stefana I Świętego. Odbyło się to nazajutrz po obchodzonym na Węgrzech państwowym święcie ku czci tego władcy i zarazem w 41. rocznicę inwazji wojsk Układu Warszawskiego - w tym oddziałów węgierskich - na Czechosłowację. Zdaniem słowackiego rządu, była to świadoma prowokacja.
Na spotkaniu w Szecseny rozmawiano również na temat uchwalonej niedawno słowackiej ustawy o języku państwowym, która w opinii 600-tysięcznej mniejszości węgierskiej ma być narzędziem jej dyskryminowania - co potwierdzają gremia europejskie. Wydana po rozmowach deklaracja głosi, że obie strony zobowiązały się do respektowania poglądów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie na tę ustawę.