Jedno słowo. Tak Morawiecki nazwał Tuska po Poczdamie

Czwartkowe przemówienie Donalda Tuska w Poczdamie było obszernie komentowane, ale dopiero dzień później odniósł się do niego premier Mateusz Morawiecki. Uczynił to, nawiązując do swojego ulubionego powiedzenia o diable. Po raz drugi w odniesieniu do szefa PO w tym roku.

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
Źródło zdjęć: © PAP

16.09.2022 | aktual.: 16.09.2022 14:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W czwartek, w niemieckim Poczdamie, odbyła się gala M100 Media Award z udziałem byłego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Lider PO wygłosił laudację w związku z nagrodą przyznaną narodowi ukraińskiemu.

- Ukraina ma szansę wygrać tę wojnę. Ale wymaga to zdecydowanie większego wsparcia ze strony Europy, a w szczególności największych i najbogatszych państw, takich jak Niemcy - przekazał Tusk.

Wspomniał również, że "jeśli poczucie winy i odpowiedzialności za II wojnę (światową) ma dziś Niemców do czegoś zobowiązywać, to przede wszystkim do jednoznacznego i pełnego zaangażowania się po stronie Ukrainy w walce z agresorem i do poważnego i uczciwego podejścia w kwestii zadośćuczynienia strat narodom, które zapłaciły największą cenę za szaleństwa nazizmu".

"Diabeł w ornacie"

Już w czwartek wieczorem wypowiedź szefa Platformy skomentował rzecznik rządu Piotr Mueller. - Donald Tusk pozwalał na rosyjsko-niemiecki sojusz energetyczny, jeździł do Moskwy dogadywać się z Władimirem Putinem, a dzisiaj stroi się w antyrosyjskie piórka, w rzeczywistości prowadził kompletnie inną politykę - grzmiał.

W piątek wystąpienie przewodniczącego największej partii opozycyjnej skomentował szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki. "Jak patrzę na wystąpienie w Poczdamie, to przypomina mi się powiedzenie: Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni…" - czytamy w jego wpisie.

Dodajmy, że dokładnie tego samego powiedzenia w odniesieniu do Tuska premier użył już 23 maja tego roku, gdy PO krytykowała rząd za sprawę sprzedaży stacji benzynowych Lotosu. 

Źródło: Twitter

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także