Premier pokazał list gończy za Kornelem Morawieckim. "Pamiętam tamten czas doskonale"
Mateusz Morawiecki w trakcie wizyty w Żelazowej Woli otrzymał od policjantów kopię listu gończego z czasów PRL, wystawionego za swoim ojcem Kornelem Morawieckim, który był działaczem antykomunistycznym. - Mimo upływu wielu lat, pamiętam tamten czas doskonale, bardzo za nim tęskniłem, gdy się ukrywał, ale jednocześnie byłem z niego dumny - napisał premier na Facebooku, dzieląc się zdjęciem listu.
Mateusz Morawiecki w środę przebywał z wizytą w Żelazowej Woli. Premier o godzinie 14.15 spotkał się z seniorami w Domu Urodzenia Fryderyka Chopina. Spotkanie było otwarte dla mediów.
To właśnie tam policjanci podarowali szefowi polskiego rządu kopię listu gończego, wydanego w czasach PRL za jego ojcem - opozycjonistą antykomunistycznym, Kornelem Morawieckim.
Mateusz Morawiecki pokazał list gończy za Kornelem Morawieckim
"Wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka. W czasie wizyty w Żelazowej Woli panowie Policjanci podarowali mi kopię listu gończego z 1985 roku, wydanego za moim ojcem, Kornelem Morawieckim, który został odnaleziony w archiwach miejscowej policji" - napisał Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcie listu.
Morawiecki: pamiętam tamten czas doskonale
"Mimo upływu wielu lat, pamiętam tamten czas doskonale, bardzo za Nim tęskniłem, gdy się ukrywał, ale jednocześnie byłem z Niego dumny. Zawsze wiedziałem, że Jego walka ma sens. Prowadził ją, wraz z wieloma swoimi przyjaciółmi, pod sztandarem Solidarności Walczącej. Kilka lat przed swoją śmiercią ojciec nazwał Solidarność Walczącą swoim 'życiem wiecznym' " - dodał.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Ludzka pamięć i wdzięczność, dobro, które niosła w sobie idea Rzeczpospolitej Solidarnej, a także takie pamiątki ich walki, jak list gończy z Żelazowej Woli, są tego najlepszym dowodem" - podsumował premier.
Źródło: Wiadomości WP
Nowy ambasador USA w Polsce. Padło słynne nazwisko. Były szef MSZ rozradowany
Przeczytaj także: