Trwa ładowanie...

Prawie pół miliona za kampanię Mateusza Morawieckiego. Zarobiła "firemka PR"

Bez szyldu i długo bez numerów kontaktowych na stronie internetowej. Ta firma public relations robiła kampanię Mateuszowi Morawieckiemu, na czym zarobiła prawie 600 tys. zł. Niektórzy w PiS mają być zaskoczeni powierzeniem takich działań agencji StoPro.

Prawie pół miliona za kampanię Mateusza Morawieckiego. Zarobiła "firemka PR"Źródło: East News, fot: Jacek Domiński
di3jwr7
di3jwr7

Prawie pół miliona złotych - tyle PiS zapłacił agencji StoPro, która robiła kampanię wyborczą premierowi Mateuszowi Morawieckiemu - donosi "Gazeta Wyborcza", powołując się na informacje "Polityki". Dziennik nazywa firmę "firemką PR".

A to dlatego, że, jak czytamy, przed siedzibą firmy próżno było szukać szyldu, a na stronie internetowej agencji brakowało numerów kontaktowych. Co więcej, mimo że powstała w 2017 roku, to w KRS nie ma informacji o klientach z 2018 r.

Okazuje się, że w PKW można znaleźć kilkanaście rachunków, które firma wystawiła komitetowi wyborczemu PiS. Współpraca rozpoczęła się na początku września 2019 r. i miała trwać 1,5 miesiąca.

Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Na czym polegała? Agencja miała przygotować projekty graficzne "Wybieram Śląsk", projekty reklam w lokalnych gazetach oraz plakatów na tramwaje i autobusy, wydrukować i rozdać gazetkę wyborczą, wykleić plakaty i banery z wizerunkiem szefa rządu oraz poprowadzić kampanię w mediach społecznościowych. Za to wszystko firma zainkasowała ponad 329 tys. zł, a kolejne ponad 260 tys. zł - za organizację ponad 20 spotkań premiera z wyborcami.

"Szeregowy pracownik PR", ale z polecenia

"Gazeta Wyborcza" twierdzi, że na stronie internetowej StoPro widniały wizualizacje z logotypami takich firm jak: PKP, Orlen, KGHM czy BGK. Co one na to? Zaprzeczają współpracy z agencją. Po pytaniach dziennika strona na jakiś czas miała przestać działać.

di3jwr7

- Na naszej stronie internetowej nigdy nie zamieszczamy logotypów klientów. Na poprzedniej wersji strony internetowej firmy można było zobaczyć projekty wizualizacji, będące ofertami dla potencjalnych klientów - w związku z tym, że nie zostały zrealizowane na nowej stronie nie są już prezentowane - tłumaczył właściciel agencji Dominik Basior. Jak dodał, jego firma specjalizuje się w "obsłudze technicznej imprez".

Dlaczego PiS przy robieniu kampanii Morawieckiemu zdecydował się właśnie na tę agencję? Jeden z członków PiS w rozmowie z dziennikiem miał nie kryć zaskoczenia. O właścicielu firmy mówił: "szeregowy pracownik PR, przewijał się przy organizacji kongresów gospodarczych, był koordynatorem niektórych naszych działań".

Szef agencji nie jest jednak PiS obcy. Dominik Basior miał zostać polecony przez Mariusza Chłopika, bliskiego doradcę premiera.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Pokaż, że Twój #GłosMaMoc - dołącz do wydarzenia #wyboryWPolsce >>

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

di3jwr7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
di3jwr7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj