PPS apeluje o powołanie rządu przejściowego
Za powołaniem rządu przejściowego, który
uspokoi nastroje w kraju i przygotuje projekt budżetu na 2005 rok
opowiada się Polska Partia Socjalistyczna. O sytuacji
politycznej w kraju dyskutowało prezydium Rady Naczelnej PPS.
Rząd przejściowy, zdaniem kierownictwa partii, powinien być wynikiem porozumienia szerokich sił centrolewicy i "odpowiadać na podstawowe problemy społeczne, które drążą dziś Polskę i mogą być powoli rozwiązywane w spokoju i przy akceptacji wszystkich sił w kraju".
PPS zaapelowało do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego o zweryfikowanie koncepcji rządu, który zamierza powołać w tzw. trzecim etapie. "Nie wydaje się, aby bez poszerzenia bazy rząd taki mógł powstać i skutecznie odnieść się do podstawowych problemów kraju. Faktem jest kryzys polskiego parlamentaryzmu i prawie całkowite zużycie się aktualnych elit politycznych. Nie posiadają one możliwości zdobycia w dalszym ciągu zaufania społecznego, powinny jednak poczuwać się do odpowiedzialności za los kraju i narodu, a tutaj ceną jest pokój społeczny" - głosi komunikat przewodniczącego RN PPS Andrzeja Ziemskiego.
Poważne zaniepokojenie kierownictwa partii budzi także "głęboki konflikt, jaki drąży polskie elity polityczne" oraz dalszy podział polskiej lewicy, która, według kierownictwa PPS "nie będzie w stanie skutecznie przeciwstawić się w najbliższych wyborach rosnącej ekspansji prawicy i sił liberalnych". PPS zamierza zaproponować wszystkim ugrupowaniom i organizacjom usytuowanym na centrolewicy wspólne opracowanie programu społeczno-gospodarczego na najbliższe lata.
