Pozytywy wizyty Millera na Ukrainie
To dobrze, iż dochodzi jednak do wizyty premiera Leszka Millera na Ukrainie - ocenił w piątek Dariusz Szymczycha, minister w kancelarii prezydenta Aleksandra Kwasniewskiego.
Dzięki tej wizycie, sądzi Szymczycha, Polska podkreśli rolę demokracji i będzie obecna w ukraińskiej debacie.
Premier udaje się w piątek do Lwowa, aby wziąć udział w II Regionalnym Forum Gospodarczym. Spotka się z premierem Ukrainy Anatolijem Kinachem i prawdopodobnie także z przedstawicielami ukraińskiej opozycji. Minister Szymczycha podkreślił, że premier Miller z pewnością przekaże mocny sygnał na rzecz demokratycznych rozwiązań. Szymczycha uważa, że premier powinien jechać do Lwowa, ponieważ dzięki temu Polska pokaże, że Ukraina to nasz strategiczny partner, że Polsce zależy na demokratycznej Ukrainie i że zależy jej na kontaktach gospodarczych, tak ważnych - podkreślił minister - dla polskich przedsiębiorców.
Zarazem Szymczycha dodał, że Polska nie może się wypowiadać o tym czym, czy Ukraina byłaby lepsza z czy bez prezydenta Leonida Kuczmy. Prezydencki minister podkreślił, że Kuczma został wybrany w demokratycznych wyborach i to od Ukraińców zależy jego dalszy los.
Zaproszony na forum Miller zastanawiał się, czy przyjąć zaproszenie w związku z kryzysem politycznym na Ukrainie, gdzie od kilku tygodni trwają protesty, w których opozycja stanowczo domaga się ustąpienia prezydenta Kuczmy. Premier nie chciał, by jego wizyta była odebrana jako poparcie dla którejś ze stron.(ck)