Pożoga w Rosji. Trwa ewakuacja. Wprowadzono stan wyjątkowy
Kilkadziesiąt budynków mieszkalnych i gospodarczych płonie w rejonie brackim w obwodzie irkuckim w Rosji. Akcję gaśniczą utrudnia bardzo silny wiatr. Władze wprowadziły stan wyjątkowy w regionie. Trwa ewakuacja ponad 20 tys. osób.
W obwodzie od kilku dni szaleją pożary lasów. Żywioł w południe czasu polskiego dotarł do małej wioski w rejonie briańskim. Ogień błyskawicznie zajął ponad 30 budynków mieszkalnych i gospodarczych. 15 domostw już całkowicie spłonęło.
Ściana ognia. Rosjanie uciekają
Na nagraniu widać, słup ognia szalejący w lasach. Nad wsią unoszą się kłęby czarnego dymu, które widać z odległości kilku kulometrów. Rosyjskie kanały takie jak Readovka czy HTB publikują zdjęcia i nagrania przerażonych mieszkańców, uciekających przed ścianą ognia. Jak podaje RusNews, ogień zbliża się do dzielnicy mieszkalnej miasta Brack.
Władze zdecydowały się wprowadzić w regionie stan wyjątkowy. Poinformował o tym mer rejonu brackiego Aleksander Dubrowin, który także wezwał mieszkańców do natychmiastowej ucieczki ze strefy zagrożenia.
Ogień zbliża się do stolicy regionu
Dubrowin ogłosił także rozpoczęcie ewakuacji z miasta Wichorewka, gdzie rozprzestrzenia się tzw. pożar wierzchołkowy. Polega to na tym, że ogień przebiega w koronach drzew.
Przy tym rodzaju pożaru powstają zawsze silne prądy powietrzne, które rozrzucają palące się części koron na duże odległości. Dubrowin przekazał, że jest to "najtrudniejszy do ugaszenia i najniebezpieczniejszy" pożar.
Na ten moment władze nie informują o poszkodowanych.
Przeczytaj także: