Do zbrodni doszło w 2000 r. Archiwum X rozwiązało sprawę
We wtorek policjanci z poznańskiego Archiwum X i Grupy Realizacyjnej KMP zatrzymali 53-latka, który podejrzewany był o morderstwo dokonane 23 lata temu. Mężczyzna przyznał się do zabójstwa właściciela autokomisu.
W komunikacie wielkopolskiej policji czytamy, że do tej zbrodni doszło w nocy 31 sierpnia 2000 roku.
"Nad ranem przechodzień zauważył, że z biura autokomisu przy ul. 28 Czerwca 1956 r. wydobywa się dym. Strażacy, którzy przyjechali na wezwanie, podczas gaszenia pożaru znaleźli wewnątrz budynku nieprzytomnego mężczyznę. Okazało się, że był to właściciel autokomisu. Na głowie miał potężną ranę" - wskazano.
Policjanci znaleźli siekierę wewnątrz budynku. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Niestety, zmarł po tygodniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci rozwiązali sprawę zabójstwa po 23 latach
Śledztwo było prowadzone latami, jednak w pewnym momencie utknęło w martwym punkcie. Funkcjonariusze ujawnili, że były już pewne podejrzenia, ale nie znaleziono kluczowych dowodów. Sprawca tej zbrodni celowo podpalił biuro, aby zniszczyć ślady.
"Eksperci z policyjnego Archiwum X rok temu przeanalizowali po raz kolejny tę sprawę. Uznali, że są pewne możliwości powrotu do sprawy. Podzielili się swoimi spostrzeżeniami z prokuratorami z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Śledztwo ruszyło na nowo" - czytamy.
Śledczy ustalili, że podejrzaną osobą w tej sprawie jest 30-letni wówczas Wojciech W. Mężczyzna kilka miesięcy przed morderstwem mieszkał w domu właściciela komisu. Pomagał mu przy remoncie, a także w pracy w komisie.
Mężczyzna był przesłuchiwany po zabójstwie, ale przedstawił alibi. Mundurowi nie trafili też na żaden dowód, który mógłby go obciążyć.
Policjanci z poznańskiego Archiwum X na nowo przeanalizowani ślady zebrane na miejscu zbrodni i dotarli do nowych świadków, którzy mieli istotną wiedzę w śledztwie. "Po zebraniu ponownie tych materiałów dowodowych, po konsultacjach z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu, zapadła decyzja o zatrzymaniu Wojciecha W." - przekazano.
Teraz mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa. 53-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Źródło: Wielkopolska Policja
