Sprawa Ewy Tylman. Adam Z. podejrzany o zabójstwo nie wyjdzie z aresztu

• W maju sąd przychylił się do wniosku o przedłużenie aresztu o 3 miesiące
• Obrońca mężczyzny złożył zażalenie na tę decyzję
• Adwokat żądał uwolnienia Adama Z.
• We wtorek sąd oddalił zażalenie
• Oznacza to, że Adam Z. pozostanie w areszcie przynajmniej do końca sierpnia

Ewę Tylman i Adama Z. zarejestrowała jedna z kamer monitoringu.
Źródło zdjęć: © kadr z monitoringu
Zenon Kubiak

Adam Z. siedzi w areszcie od początku grudnia. Prokuratura zarzuca mu zabójstwo Ewy Tylman z zamiarem ewentualnym. Feralnej nocy, gdy doszło do zaginięcia 26-latki, towarzyszący jej kolega z pracy miał ją zepchnąć ze skarpy nad Wartą w okolicach mostu Rocha, a następnie zepchnąć do wody.

Tymczasowy areszt obowiązuje trzy miesiące. Po tym czasie podejrzany może wyjść na wolność, chyba, że prokuratura zwróci się do sądu o jego przedłużenie, a sąd przychyli się do tego wniosku. W przypadku Adama Z. areszt przedłużano już dwukrotnie - po raz ostatni pod koniec maja.

Obrońca podejrzanego złożył jednak zażalenia do sądu na tę decyzję, uważając, że prokuratura nie ma wystarczająco mocno dowodów na winę Adama Z. i w tej sytuacji powinien on wyjść na wolność. We wtorek, 5 lipca sąd jednak oddalił zażalenie obrońcy, co oznacza, że podejrzany o zabójstwo Ewy Tylman pozostanie w areszcie przynajmniej do końca sierpnia.

Prokuratura prowadząca śledztwo nie udziela bliższych informacji na temat zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego obciążającego Adama Z. Przede wszystkim do tej pory nie znaleziono ciała Ewy Tylman. Dlatego wiele osób wątpi w to, że kobieta rzeczywiście została zamordowana, a jej ciało znajduje się w Warcie. Na Facebooku powstała nawet społeczność zrzeszająca osoby, które domagają się uwolnienia Adama Z. i wysyłają mu do aresztu kartki z pozdrowieniami i słowami otuchy.

Na początku czerwca zgromadzone materiały prokuratury udostępniono pełnomocnikom rodziny Ewy Tylman.

- Zobaczyliśmy ogrom pracy wykonanej przez prokuraturę, to, jakie ekspertyzy wykonano i jakie zlecono - przyznawał Wirtualnej Polsce po zapoznaniu się z aktami sprawy Wojciech Wiza, pełnomocnik Tylmanów.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
Inwestycja dla młodych mam stoi pusta. Brakuje 800 tys. zł
Inwestycja dla młodych mam stoi pusta. Brakuje 800 tys. zł
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo