_ Tylko w Pleszewie zarejestrowanych jest 200 warsztatów branży motoryzacyjnej, które współpracując z "laweciarzami" dawały pracę kilkuset pracownikom i utrzymanie ich rodzinom_ - powiedział Paweł Janicki, jeden z organizatorów protestu.
Według Janickiego, do kolumny aut stale dołączają właściciele lawet z okolicznych miejscowości. _ Nie zamierzamy jednak blokować dróg lub w inny sposób utrudniać ruch pojazdów_ - zapewnił. (reb)