lawety

Czterdzieści lawet jedzie w piątek ulicami Warszawy by zaprotestować przeciwko ograniczeniom w sprowadzaniu używanych samochodów. Na legalną manifestację przyjechały delegacje importerów używanych aut z całego kraju.

Około 150 importerów samochodów okupuje od środy Dolnośląski Urząd Wojewódzki we Wrocławiu. Prawie 30 lawet przyjechało także pod Urząd Wojewódzki w Poznaniu, lecz tam importerzy nie utrudniali ruchu na pobliskich ulicach, ani pracy urzędu.

Samochody na granicy w Cieszynie-Boguszowicach czekają na wjazd do Polski już 21 godzin. Natomiast na przejściach w Chałupkach i Pietraszynie ruch samochodowy odbywa się na bieżąco - poinformował Grzegorz Klejnowski ze śląskiej straży granicznej.

Protestujący na przejściu granicznym w
Jędrzychowicach importerzy aut używanych grożą
zablokowaniem kolejnych terminali odpraw celnych wzdłuż
zachodniej granicy Polski.

Ponad 130 "laweciarzy" zablokowało jeden z pasów ruchu trasy wylotowej z Wrocławia w kierunku Warszawy(PAP)
Ponad 130 laweciarzy z Dolnego Śląska i woj. opolskiego zakończyło 8-godzinną akcję ostrzegawczą. Protestujący blokowali od rana w środę jeden z pasów drogi na trasie Wrocław-Warszawa w okolicach Mirkowa (dolnośląskie).

Około 250 samochodów-lawet przyjechało w środę rano do Poznania. Prywatni importerzy aut chcą zmusić rząd do przyśpieszenia prac nad zmianą niekorzystnych przepisów dotyczących importu używanych aut.

Zakończył się 4-dniowy protest importerów używanych samochodów w poznańskich Smochowicach. Kierowcy około 300 lawet, które blokowały od strony Poznania połowę jezdni, rozjechali się do domów.

Zakończyły się piątkowe rozmowy importerów używanych samochodów z wiceministrem gospodarki Edwardem Nowakiem. Strony deklarują, że osiągnęły kompromis i zapowiadają kontynuację rozmów.