ŚwiatPożary zalegających śmieci w Neapolu

Pożary zalegających śmieci w Neapolu

Ponad 80 pożarów, wywołanych przez podpalenia
zalegających wszędzie śmieci, gasili strażacy w Neapolu i okolicach.

Pożary zalegających śmieci w Neapolu
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

10.01.2008 | aktual.: 10.01.2008 09:55

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/neapol-utonal-w-smieciach-6038675233256065g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/neapol-utonal-w-smieciach-6038675233256065g )
Neapol utonął w śmieciach

Podczas gdy rozpoczęło się powolne usuwanie i wywóz odpadków, trwa szacowanie strat, jakie spowodował w całej Kampanii niespotykany dotąd na taką skalę kryzys. Doszło do niego, gdy zabrakło miejsca na wysypiskach.

Ze wszystkich stron napływają słowa potępienia dla chuligańskich ataków na strażaków, do których doszło w miasteczku Pozzuoli. Siedmiu mężczyzn, uczestniczących w akcji gaszenia podpalonych śmieci zostało rannych, gdy grupa wyrostków obrzuciła ich petardami. Podpalono dwa wozy strażackie.

Włoskie MSW zapewnia, że przywróci spokój w Neapolu, gdzie od wielu dni trwają blokady i gwałtowne protesty przeciwko planom ponownego otwarcia przepełnionego wysypiska w jednej z peryferyjnych dzielnic.

Według obliczeń wysprzątanie ulic stolicy Kampanii oraz okolicznych miasteczek kosztować będzie około 27 milionów euro.

Na wiele milionów szacuje się jednocześnie straty w produkcji i turystyce całego regionu. Z powodu wstrzymania wywozu śmieci oraz blokad dróg konieczne było zamknięcie wielu zakładów, między innymi produkujących znaną w całym kraju mozzarellę. Bardzo ucierpiała turystyka: nikt nie chce przyjeżdżać do hoteli i centrów agroturystycznych w tych malowniczych stronach.

W całym kraju trwa poszukiwanie miejsca na wysypiskach, na które można będzie zwieźć ponad 100 tysięcy ton odpadków z Neapolu. Duży ich transport przypłynął w czwartek na Sardynię, której władze zgodziły się udzielić pomocy.

Premier Romano Prodi zaapelował do regionów o "narodową solidarność". Przyjęcia śmieci odmówiła północ: Lombardia, Liguria i Wenecja Euganejska.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)