Apokaliptyczne sceny w Tbilisi. Słup dymu nad miastem
Wczesnym rankiem 30 kwietnia wybuchł pożar na słynnym bazarze w Tbilisi. Słup ognia widoczny był z daleka, a nad miastem długo unosiły się kłęby gęstego dymu. Bazar został doszczętnie zniszczony, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy wybuchł pożar? Pożar wybuchł na bazarze w pobliżu stacji metra Station Square w Tbilisi, wczesnym rankiem 30 kwietnia.
- Jakie były działania strażaków? W akcji gaśniczej uczestniczyło około 30 wozów strażackich. Służbom skutecznie udało się ugasić ogień.
- Czy są znane przyczyny pożaru? Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana, ale nie zgłoszono żadnych ofiar.
Jak przebiegała akcja gaśnicza?
Pożar wybuchł około godziny 6 rano w sklepie obuwniczym na drugim piętrze. Świadkowie zdarzenia potwierdzają, że ogień szybko się rozprzestrzenił, obejmując powierzchnię około 15 tys. metrów kwadratowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nocny atak na Rosję. Seria eksplozji pod Kurskiem
- Dzięki szybkiej reakcji strażaków, pożar został zlokalizowany i ugaszony. Pożar jest już ugaszony, a tlące się miejsca są przetwarzane - poinformował Levan Museliani, szef Głównego Departamentu Straży Pożarnej i Ratownictwa.
Jakie były skutki pożaru?
Ogień objął powierzchnię około 15 tys. metrów kwadratowych. Pomimo dużej skali pożaru, nie odnotowano żadnych ofiar. Prace nad ugaszeniem pozostałych tlących się miejsc wciąż trwają. "Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana, a nie zgłoszono żadnych ofiar" - podano w raporcie.
Przeczytaj także: Nagrał wszystko komórką. Stanowski pokazuje 20‑minutową awanturę w TVP
Co mówią świadkowie zdarzenia?
Świadkowie zdarzenia relacjonują, że pożar rozpoczął się w sklepie obuwniczym na drugim piętrze rynku. Właściciele stoisk i sklepów sprawnie usuwali swoje towary z zagrożonego obszaru, co przyspieszyło akcję strażaków i pomogło zminimalizować straty materialne.
Sam pożar wyglądał przerażająco. Słup ognia i gęstego dymu widać było z najbardziej odległych zakątków stolicy Gruzji.