Sekcja zwłok strażaków z Poznania. Niejasne wyniki, konieczne inne badania

W wyniku pożaru i wybuchu w kamienicy w Poznaniu zginęło dwóch strażaków. W poniedziałek przeprowadzono sekcje zwłok. Nie dały ona jednak jednoznacznej odpowiedzi. - Konieczne są pogłębione badania histopatologiczne - przekazał prokurator Łukasz Wawrzyniak.

Miejsce pożaru
Miejsce pożaru
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk
Adam Zygiel

W nocy z soboty na niedzielę w Poznaniu doszło do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ulicy Kraszewskiego. W trakcie akcji ucierpiało 13 strażaków - dwóch z nich zginęło.

W poniedziałek odbyły się sekcje zwłok strażaków. Prokuratura spodziewała się u strażaków, którzy zginęli w Poznaniu, typowych obrażeń spowodowanych wysoką temperaturą. Wstępne wyniki sekcji jednak tego nie potwierdziły. - Biegli nie wskazali bezpośredniej przyczyny zgonu. Dla jej określenia konieczne są pogłębione badania histopatologiczne - przekazał prokurator Łukasz Wawrzyniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Strażacy, którzy zostali ranni w wyniku akcji mają głównie poparzenia I i II stopnia twarzy i rąk oraz potłuczenia - poinformował wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że siła wybuchu była tak duża, że strażacy znajdujący się na zewnątrz uderzali w samochody i inne obiekty, zrywało im hełmy z głów.

Ustalają przyczyny

Śledczy wciąż ustalają przyczyny powstania pożaru, a także określają jego przebieg. Powołany został biegły w zakresie pożarnictwa.

Mieszkańcy wskazują, że w kamienicy mieścił się sklep z akumulatorami i bateriami. Prokuratura jednak nie podaje na razie żadnych informacji w tej kwestii, zaznaczając, że sprawa jest wciąż badania.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (562)