Zapaliło się laboratorium narkotyków? Trwa śledztwo ws. pożaru hali

Pożar w zabytkowej hali na Przeróbce w Gdańsku mógł być spowodowany pojawieniem się ognia w laboratorium narkotykowym - informuje RMF FM. Śledztwo trwa, a straty sięgają 13 mln zł.

Po?ar zabytkowej hali w Gda?sku
Fot. Piotr Hukalo/East News, 06.02.2025. Gdansk. Skutki pozaru zabytkowej hali na Przerobce w Gdansku. Zniszczeniu uleglo m.in. prawie 1500 skladowanych tam na zime rowerow systemu Mevo.
Piotr HukaloPożar hali w Gdańsku. Śledczy mają pierwsze hipotezy
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Hukalo
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Hipotezę o pożarze laboratorium narkotykowego wysnuł biegły -  ustalił reporter RMF FM. Śledczy nie ujawniają jednak, czy znaleziono dowody świadczące o produkcji narkotyków w hali. - Jest to jedna z hipotez, którą bierzemy pod uwagę - usłyszał dziennikarz RMF FM.

W zeszłym tygodniu rozpoczęły się oględziny wnętrza hali. Prokuratorzy zabezpieczyli materiał dowodowy, który zostanie poddany badaniom przez biegłych z zakresu pożarnictwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dotknęły go dwa pożary. "Boję się zapalniczką przypalać papierosa"

Wykorzystano również skaner 3D, który pozwala na stworzenie precyzyjnego trójwymiarowego obrazu miejsca zdarzenia. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Straty wstępnie oszacowano na 13 mln złotych

Do pożaru doszło 5 lutego w dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego przy ul. Siennickiej. Jedna osoba trafiła do szpitala, a przed przyjazdem służb ewakuowano około 60 osób.

Hale były dzierżawione przez różne firmy. W jednej z nich znajdowało się 1,5 tys. rowerów MEVO, w tym ponad 1,3 tys. ze wspomaganiem elektrycznym, 162 rowery standardowe oraz 1000 akumulatorów.

Spłonął także sprzęt firmy zajmującej się transportem medycznym, w tym quad z przyczepą ratowniczą, defibrylatory, kardiomonitory oraz namioty medyczne. Zniszczony został również sprzęt muzyczny organizatora koncertów, w tym nowa scena, nagłośnienie i mikrofony. Straty wstępnie oszacowano na 13 mln złotych.

Pojawiły się informacje, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego może zbadać, czy pożar był wynikiem działania agentury obcego państwa. Rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński w rozmowie z Polsat News odniósł się do tych doniesień. - Nie, na tym etapie dopiero policja będzie robić oględziny, później wejdą biegli z zakresu pożarnictwa, by określić, co było przyczyną pożaru - wyjaśnił.

Źródło: RMF FM, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie