Powstał zespół prokuratorów ds. katastrofy smoleńskiej. Kierwiński: to jest walka o pozycję numer dwa w PiS. Chodzi o udowodnienie już wypracowej tezy
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro powołał zespół prokuratorów do śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Przewodniczy mu zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek. Nie wiadomo jeszcze, kto wszedł w skład zespołu, ani ilu prokuratorów on liczy. Powołanie grupy prokuratorów szeroko komentowali w Sejmie politycy.
21.03.2016 | aktual.: 21.03.2016 21:24
- W PiS jest rywalizacja, kto będzie liderem tematu smoleńskiego. Najpierw minister Antoni Macierewicz powołał specjalną podkomisję, teraz minister Ziobro powołuję grupę prokuratorów. To jest walka o pozycję numer dwa w PiS. Chodzi o udowodnienie już wypracowanej tezy - skomentował decyzję Marcin Kierwiński (PO). Dodał, że "powołując zespół prokuratorów Ziobro chce umocnić swoją pozycję w PiS i w rządzie".
- Poprzednie śledztwo nie było przeprowadzone w sposób rzetelny. Jestem pierwszą osobą, która chce poznać wszystkie informacje o tej tragedii, niezależnie od wątków politycznych wokół - powiedział z kolei Paweł Kukiz. Przewodniczący ruchu Kukiz'15 liczy, że każde kolejne działania przybliżą Polaków do ustalenia nowych faktów w sprawie katastrofy smoleńskiej.
- Mam nadzieję, że to postępowanie doprowadzi wreszcie do finału śledztwa, które trwa już 6 lat. Będziemy znali szczegóły tej ogromnej tragedii, jak również ewentualne zaniedbania czy winnych, którym być może zostaną postawione zarzuty. Komisja Antoniego Macierewicza nie może sformułować aktu oskarżenia, to musi zrobić prokuratura - powiedział WP senator PiS Jan Maria Jackowski.
Z kolei europoseł Ryszard Czarnecki powiedział, że chce się dowiedzieć, co się stało w Smoleńsku, tak jak chciał się kiedyś dowiedzieć, co się stało w Katyniu. - Od Katynia upłynęło ponad 50 lat i w końcu się dowiedzieliśmy, dlatego tym bardziej chcę wiedzieć, jakie były okoliczności największej tragedii narodu Polskiego po II wojnie światowej - dodał.
Ziobro: Pasionek wybrał do zespołu bardzo doświadczonych prokuratorów z całego kraju
Zespół będzie się składał z ośmiu prokuratorów. Kierownikiem zespołu został Marek Kuczyński, a jego zastępcą Krzysztof Schwartz, zaś członkami Bartosz Biernat (wszyscy trzej są prokuratorami Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu delegowanymi do Prokuratury Krajowej), Jerzy Gajewski (prokurator PR w Katowicach delegowany do PK), Robert Bednarczyk (prokurator PR w Lublinie delegowany do PK) i Tomasz Walczak (prokurator Prokuratury Okręgowej w Łodzi delegowany do PK).
- Zespołem bezpośrednio będzie kierował pan prokurator Pasionek, mój zastępca, zastępca prokuratora generalnego, również bardzo doświadczony prokurator, w swoim czasie też bliski współpracownik, zaufany człowiek śp. pana prokuratora Zbigniewa Wassermanna. To on, można powiedzieć, był jego prawą ręką w czasach poprzednich rządów 2005-2007. I też ma taki osobisty motyw, żeby tę sprawę do końca bezwzględnie wyjaśnić na tyle, ile będzie to możliwe - wskazywał Ziobro. Podkreślił, że Pasionek wybrał do zespołu bardzo doświadczonych prokuratorów z całego kraju.
Na początku marca śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej - prowadzone dotychczas przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie - zostało przedłużone do 10 października 2016 r. Na początku kwietnia - zgodnie z uchwalonymi w styczniu ustawami reformującymi prokuraturę - zlikwidowana ma zostać odrębna prokuratura wojskowa.