Powstaje koalicja rządowa SLD-UP i PSL
Obradujące w sobotę w Warszawie kierownicze gremia Unii Pracy, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronictwa Ludowego opowiedziały się za utworzeniem - na bazie programowej - koalicji rzadowej. Koalicja taka będzie dysponowała w Sejmie solidną większością mandatów.
Rada Krajowa SLD upoważniła szefa Sojuszu Leszka Millera do "poszerzenia większości" o PSL na warunkach wynegocjowanych przez upoważnionych przedstawicieli trzech ugrupowań - SLD, UP, PSL.
Wiceszef SLD - Marek Borowski poinformował w niedzielę, że porozumienie koalicyjne zostanie podpisane prawdopodobnie we wtorek. Nie wykluczył, że odbędzie się jeszcze spotkanie szefów Sojuszu i Unii oraz Stronnictwa.
W poniedziałek zbierze się NKW PSL, który ma ostatecznie zatwierdzić tekst porozumienia koalicyjnego.
Desygnowany na premiera Leszek Miller zapowiedział, że w środę przedstawi kandydatów na członków rządu, niezależnie od tego, czy będzie to gabinet mniejszościowy, czy koalicyjny.
Szef SLD powiedział, że nie przewiduje zmian w ogłoszonych wcześniej kandydaturach na ministrów. Przed wyborami Miller ogłosił, że kandydatem na wicepremiera i ministra finansów jest Marek Belka; wicepremierem i ministrem infrastruktury ma być Marek Pol, szefem MON - Jerzy Szmajdziński, MSZ - Włodzimierz Cimoszewicz, MSWiA - Krzysztof Janik.
Nie ma analogii, inna jest sytuacja w Polsce, inne jest SLD i PSL - mówił Miller, pytany, czy obecna ewentualna koalicja SLD-UP z PSL nie będzie podobna do tej poprzedniej.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że cieszy się ze zgody Rady Naczelnej PSL na koalicję rządową z SLD- UP. Lepper po raz kolejny zapewnił o poparciu Samoobrony dla takiego rządu.(as)