Powrót prac domowych przesądzony? Decyzja jeszcze w październiku
Jeden ze sztandarowych projektów resortu edukacji może wkrótce upaść. Powrót prac domowych do szkół jest niemal przesądzony. Instytut Badań Edukacyjnych przygotowuje rekomendacje dla MEN, a większość nauczycieli i rodziców popiera ten krok.
Barbara Nowacka
Co musisz wiedzieć?
- Instytut Badań Edukacyjnych do końca września przedstawi MEN rekomendacje dotyczące powrotu prac domowych w szkołach.
- Z nieoficjalnych ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że prace domowe mają wrócić, ale w ograniczonej i zmienionej formie.
- Według ankiety SW Research dla "Rzeczpospolitej" blisko 60 proc. Polaków popiera powrót prac domowych, a tylko 20 proc. jest za obecnym rozwiązaniem.
Pierwsze sygnały o możliwym powrocie prac domowych pojawiły się, gdy Instytut Badań Edukacyjnych rozpoczął prace nad rekomendacjami dla Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Jak podaje "Rzeczpospolita", do końca września IBE ma przekazać swoje wnioski. Nieoficjalnie mówi się, że Instytut będzie sugerował powrót prac domowych, choć w okrojonej wersji.
"Trzymam kciuki mocno zaciśnięte". Kwiatkowski o planach Hołowni
Przeczytaj także: Znów rewolucja w szkole? Pierwsze sugestie
Prace domowe, ale w odmienionej formie
Prace domowe jako obowiązkowe i oceniane zostały zniesione w kwietniu 2024 r. Decyzja ta była odpowiedzią na postulaty uczniów i rodziców, ale także elementem kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Jednak, jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", po roku od tej zmiany pojawiły się głosy, że uczniowie nie poświęcają wystarczająco dużo czasu na naukę, a liczba sprawdzianów wzrosła.
W kwietniu 2025 r. ministra edukacji Barbara Nowacka zleciła Instytutowi Badań Edukacyjnych ewaluację skutków zniesienia prac domowych. - Mija rok, więc żeby zobaczyć realnie efekt edukacyjny, to musimy zobaczyć wyniki - powiedziała w wywiadzie dla RMF FM.
Przeczytaj także: Nowacka: muszę chronić szkołę i nauczycieli przed szurią
Jakie są opinie nauczycieli i rodziców o powrocie prac domowych?
Z informacji przekazanych przez rzecznika IBE Ryszarda Kamińskiego wynika, że w instytucie działają dwa zespoły: jeden analizuje ankiety z ponad 2 tys. szkół, drugi przygotowuje rekomendacje dla MEN.
Wśród nauczycieli i rodziców przeważa opinia, że brak prac domowych negatywnie wpłynął na samodzielność uczniów i ich wyniki. Wielu rodziców zwracało się do nauczycieli z prośbą o zadawanie prac domowych mimo zakazu, argumentując, że dzieci gorzej radzą sobie z nauką bez dodatkowych zadań.
Przeczytaj także: Nowacka atakuje Kościół ws. edukacji zdrowotnej. "Uprawia politykę"
Decyzja to kwestia najbliższych tygodni
Wyniki egzaminów nie potwierdzają jednoznacznie pogorszenia wyników uczniów, ale poparcie społeczne dla powrotu prac domowych jest wysokie.
Z badania Opinia24 dla RMF FM wynika, że dwie trzecie Polaków opowiada się za przywróceniem prac domowych w szkołach. 37 proc. respondentów zdecydowanie popiera ten pomysł, a 29 proc. raczej się z nim zgadza. Przeciwnikami jest 17 proc. ankietowanych, a tyle samo osób nie ma wyrobionej opinii.
- W tej postaci, w której były przed zmianą, na pewno nie wrócą - powiedziała kilka dni temu na antenie RMF FM wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer. Eksperci pracujący nad nowymi rozwiązaniami podkreślają, że prace domowe mają być "sensowne i bez przeciążenia".
Źródło: "Rzeczpospolita", RMF FM, WP Wiadomości
