"Makijażystka prezesa"
Jak uważa prof. Kik, Krupka pierwsze miejsce na liście zawdzięcza osobistej sympatii Jarosława Kaczyńskiego: 34-latka musi cieszyć się zaufaniem szefa partii. - Prezes PiS chce mieć wokół siebie w Sejmie grupę młodych, doświadczonych, a przede wszystkim lojalnych kobiet. To ma korzystnie wpływać na jego wizerunek - mówi WP.
Jako "makijażystka prezesa" Krupka pojawiła się w artykule "Newsweeka" pt. "Lewi asystenci PiS", który opisywał proceder zatrudniania przez europosłów PiS na fikcyjnych etatach osób, które faktycznie pracowały w partyjnym aparacie.