Samobójstwo przed egzekucją
"Mnie samemu trudno uwierzyć, że kobiety i dzieci były likwidowane. To na pewno ten zbrodniarz Goebbels albo Himmler wpłynął na Hitlera, żeby zrobił coś tak podłego" - wyznał Goering podczas jednego ze spotkań z Goldensohnem. Psychiatra pisał jednocześnie, że hitlerowiec ma zmienne nastroje i "potrafi włączać i wyłączać śmiech jakby zakręcał i odkręcał kurek".
W niewinność Goeringa nie uwierzył trybunał, skazując go na śmierć. Miał zostać powieszony 15 dni później. Goering wysłuchał wyroku bez słowa, ze spuszczoną głową. Dwie godziny przed planowaną egzekucją popełnił w celi samobójstwo.